Reklamowa księga przysłów, czyli najmądrzejsze cytaty i złote myśli z branży marketingowej

Przysłowia mają to do siebie, że można z nich wyciągnąć naprawdę wiele nauki – w dodatku uniwersalnej czasowo i przydatnej w każdej dziedzinie życia. Nie ma chyba branży, w której nie funkcjonowałyby takie evergreeny, czyli aforyzmy, złote myśli czy po prostu mądre cytaty. Warto się nad nimi pochylić zwłaszcza w momencie, gdy ewidentnie nie idzie Ci w biznesie, coś się zacięło, widzisz, że marnujesz potencjał, a konkurencja przemyka obok Ciebie z prędkością sportowego auta.

W tym artykule podzielimy się z Tobą zestawem najbardziej inspirujących i motywujących cytatów o reklamie, marketingu, brandingu. Nazwaliśmy je reklamową księgą przysłów, do której dobrze jest regularnie wracać – szczególnie na etapie planowania swojej kampanii marketingowej.

Prowadzenie biznesu bez reklamy jest jak puszczanie oka do dziewczyny po ciemku. Nikt poza nami nie wie, co robimy.

To jeden z naszych ulubionych cytatów, a autorem tej prostej i jakże trafnej myśli jest Stuart Henderson Britt – jedna z najbardziej pomnikowych postaci w historii marketingu. Trudno byłoby się nie zgodzić z tym stwierdzeniem – podpisze się pod nim każdy przedsiębiorca, który długo tkwił w przeciętności i dopiero po zainwestowaniu w porządną reklamę wykrzesał maksymalny potencjał ze swojego biznesu.

Reklama dźwignią handlu.

Każdy zna to powiedzenie, ale mało kto wie, kto jest jego autorem. Marketingowiec? Guru reklamy? I tu Cię pewnie zaskoczymy. Wypowiedzenie tych słów historia przypisuje niejakiemu Anastasowi Mikojanowi, radzieckiemu politykowi ormiańskiego pochodzenia, „Bohatera Pracy Socjalistycznej”. To niezły paradoks, że prawdopodobnie najsłynniejszy cytat w dziejach reklamy – bądź co bądź rzeczy mocno osadzonej w kapitalizmie – zawdzięczamy zatwardziałemu socjaliście.

Na tym musi właśnie polegać cały twój marketing: na wytłumaczeniu potencjalnym nabywcom, w jaki sposób możesz uczynić lepszym ich własne życie. Do tego wszystko się sprowadza. Zawsze!

Ten cytat z Angusa McLeoda, popularnego mówcy motywacyjnego, jest w zasadzie punktem wyjścia dla każdego twórcy reklamy, a szczególnie copywritera. Kreując jakikolwiek przekaz skierowany bezpośrednio do klienta musimy nie tyle podkreślać zalety produktu, co pokazywać, jak wpłyną one na codzienne życie osoby, która go kupi. Jeśli produkt rozwiązuje jakiś problem, choćby prozaiczny, to należy się na tym skupić. I uwierz, że można w ten sposób skonstruować reklamę dowolnego produktu.

Przykład? Zwykła musztarda. Zamiast zanudzać odbiorców reklamy kolejnymi opowiastkami o tym, jaka jest pyszna i wyrazista, możemy zaproponować im prosty komunikat: dzięki tej musztardzie każdy będzie chciał przychodzić do Ciebie na grilla. Bo przecież głównie z myślą o grillu kupuje się musztardę, prawda?

Każdy głupi potrafi zawierać transakcje handlowe, ale trzeba geniuszu, wiary i wytrwałości, by stworzyć markę.

Bardzo ważny cytat. Powinien być wyznacznikiem dla każdego przedsiębiorcy, który niespecjalnie rozumie, po co mu ta cała marka. David Ogilvy, autor tych słów, był absolutnym mistrzem reklamowego rzemiosła (pojawi się jeszcze w naszej reklamowej księdze przysłów). To głównie dzięki jego kreacji marka Rolls-Royce osiągnęła swój kultowy status.

W tym cytacie zawarte jest całe sedno znaczenia marki w biznesie. Nie jest wielkim osiągnięciem założenie firmy, która ma jakiś tam obrót i daje jeść kilku osobom. Prawdziwą sztuką jest zbudowanie marki, która będzie sprzedawać niezależnie od sytuacji rynkowej, kryzysów, zmian pokoleniowych czy działań konkurencji.

Wiele rzeczy małych stało się wielkimi tylko dzięki odpowiedniej reklamie.

Wiesz, kto to powiedział? Sam Mark Twain, którego pewnie większość osób nie posądzałaby o jakiekolwiek związki ze światem reklamy. Ten cytat jest oczywiście ironiczny, cyniczny, może nawet prześmiewczy i stanowi satyrę na świat skupiony na konsumpcji.

Twain trafił jednak idealnie, bo choć słaby produkt nigdy nie osiągnie trwałego sukcesu, to jednak chwilowo może się okazać hitem sprzedażowym właśnie dzięki świetnej kampanii reklamowej. Analogicznie: wiele rewelacyjnych projektów skończyło na śmietniku historii, bo ich autorzy nie mieli pomysłu na promocję i nie zaufali w porę specom od reklamy.

Myśl jak klient.

Cytat z Paula Gillina, eksperta z dziedziny social marketingu, idealnie pokazuje, co jest rdzeniem każdej kampanii reklamowej. Możemy sobie fruwać w obłokach, tworzyć super kreatywne koncepcje, wspinać się na wyżyny językowego i graficznego mistrzostwa, ale to i tak nie będzie mieć znaczenia, jeśli zapomnimy o końcowym odbiorcy reklamy. Dlaczego muzycy dico-polo zarabiają gigantyczne pieniądze? Bo idealnie trafiają w gust i oczekiwania swoich słuchaczy.

Nie twierdzimy oczywiście, że Twoja kampania reklamowa ma być przaśna i infantylna. Nie powinna być natomiast zbyt skomplikowana i przesadnie wymyślna, bo taki przekaz niestety może być niezrozumiały dla klienta. A – jak powiedział David Ogilvy – „Jeżeli coś nie sprzedaje, to nie jest kreatywne.”

Zaprzestać reklamy, by oszczędzić pieniądze, to jak zepsuć zegar, by zatrzymać czas.

Nie wiadomo dokładnie, komu zawdzięczamy ten rewelacyjny aforyzm – przypisuje się go Thomasowi Jeffersonowi oraz Henry’emu Fordowi. To w gruncie rzeczy bez znaczenia. Liczy się to, że idealnie obrazuje on irracjonalność oszczędzania na marketingu. Wiele firm niestety wpada w tę pułapkę. Reklama zwykle jest jednym z pierwszych kosztów do wycięcia w kryzysowych czasach.

Na szczęście inni przedsiębiorcy patrzą na to inaczej. Reklamowanie się w trudnych czasach jest szczególnie korzystne, ponieważ pozwala firmie bardzo szybko zostawić w tyle oszczędzającą konkurencję i umocnić pozycję w branży. Którą opcję Ty wybierasz?

Najlepszą reklamę robią zadowoleni klienci.

Tak rzekł Philip Kotler i trudno byłoby się z nim nie zgodzić. Przy czym nie możemy zapominać, że tych klientów trzeba najpierw pozyskać, czyli i tak nie możemy całkowicie zrezygnować z reklamy.

Często słyszymy od przedsiębiorców, że oni w ogóle nie chcą żadnego marketingu, bo mają małe firmy i zdobywają klientów tylko z polecenia. Fajnie, ale co się stanie w momencie, gdy ci klienci z jakiegoś powodu się wykruszą, albo na przykład nie będą do końca zadowoleni z produktu/usługi? Czy nie mając żadnego fundamentu w postaci rozpoznawalnej marki firma będzie w stanie szybko pozyskać nowych klientów? Jest to jedno z tych pytań, na które trzeba mieć odpowiedź, zanim przyjdzie czas, by je sobie zadać.

Po najlepszym marketingu nie widać, że jest marketingiem.

Świetny cytat z Toma Fishburne’a jak ulał pasuje do jednej z naszych ulubionych strategii, czyli content marketingu. Szkoda, że tak wiele agencji, ale też klientów, widzi w nim zwykłe narzędzie reklamy. Content marketing jest szerszym zjawiskiem, które przede wszystkim odnosi się do budowania marki, kreowania jej eksperckiego wizerunku, komunikowania się z klientami w atrakcyjny i zrozumiały dla nich sposób.

Dobrze zaplanowana i wdrożona kampania content marketingowa nie ma nic wspólnego z infantylną reklamą, dlatego jest tak skuteczna – choć na jej efekty trzeba poczekać nieco dłużej.

Trzeba zdecydować, jaki „obraz” chcesz dla swojej marki. Obraz oznacza osobowość. Produkty, podobnie jak ludzie, mają osobowość i to może im pomóc lub zaszkodzić na rynku.

To jest genialne! Osobowość marki powinna stanowić punkt wyjścia do opracowywania jakichkolwiek strategii marketingowych. Musimy wiedzieć, jaka jest nasza marka, co chce komunikować klientom, jakie wartości za nią stoją, co ją wyróżnia, na czym buduje swoją odmienność. Dzięki temu zawsze będziemy w stanie stworzyć skuteczną reklamę, która nie będzie tylko podciągać słupków sprzedaży, ale też wpłynie na zwiększenie sympatii do marki i jej rozpoznawalności – dwóch bezcennych wartości z punktu widzenia każdego biznesu.

To tak na dobry początek. Planujemy rozbudowywać naszą reklamową księgę przysłów o nowe cytaty, które wpadną nam w oko. Zaglądaj do niej co jakiś czas, zwłaszcza wtedy, gdy w Twojej głowie pojawi się pomysł zrezygnowania z reklamy czy zredukowania inwestycji w marketing.