Data wpisu: 04.01.2018

Wiemy, kiedy Chrome zacznie blokować reklamy

Najpopularniejsza przeglądarka internetowa na świecie (i hegemon na polskim rynku) zostanie wyposażona w narzędzie do blokowania reklam. Google zapowiedziało to już jakiś czas temu, pisaliśmy też o tym na naszym blogu. Teraz wiemy, kiedy to dokładnie nastąpi. 15 lutego 2018 roku w przeglądarkę Chrome zostanie wbudowany adblock, którego zadaniem będzie blokowanie reklam niespełniających standardów określonych przez Coalition for Better Ads.

Adblock także w obecnej wersji przeglądarki

Do tej pory branża była przekonana, że Google zdecyduje się wbudować adblock dopiero w najnowszą wersję przeglądarki. Jednak data 15 lutego 2018 roku nie pokrywa się z planowaną premierą kolejnej odsłony Chrome. Wniosek jest prosty: blokowanie reklam zostanie włączone także w obecnej wersji przeglądarki. Jej użytkowników czekają zatem spore zmiany.

Trzeba koniecznie podkreślić, że rolą adblocka będzie blokowanie tylko tych reklam, które są niezgodne z przyjętą przez Google etykietą. Chodzi o formaty irytujące użytkowników i utrudniające im swobodny dostęp do treści. Na zakazanej liście znajdują się między innymi reklamy:

  • Pop-up – czyli wyskakujące nagle okienka, które zasłaniają znaczną część ekranu,
  • Samoodtwarzające się filmiki z dźwiękiem,
  • Duże banery, które są trudne do zamknięcia bez kliknięcia w nie i tym samym przejścia na stronę reklamodawcy.

W przypadku mobilnej wersji przeglądarki, blokowane będą także reklamy wymagające przewijania ekranu oraz zasłaniające cały ekran smartfona.

Sprawdź swoje reklamy

Google daje wydawcom czas na przystosowanie się do zmian. Pod linkiem: https://www.google.com/webmasters/tools/ad-experience-unverified?pli=1, można sprawdzić, czy aktualnie wyświetlane reklamy spełniają zasady Coalition for Better Ads i czy nie będą blokowane po 15 lutego 2018 roku. Warto to zrobić, bo polityka giganta ma być naprawdę restrykcyjna. Zakłada ona m.in., że blokadą zostanie objęty cały przekaz reklamowy znajdujący się na stronie, jeśli choćby jedna reklama nie będzie spełniać zasad.

Google podzieliło wprowadzanie adblocka na kilka etapów. W pierwszym, trwającym do 15 kwietnia, blokadą zostaną objęte strony, na których natarczywe reklamy pojawiają się w przypadku więcej niż 7,5% odsłon. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy współczynnik ten zmaleje do 5%, a do 15 czerwca ma to być już tylko 2,5%.

Decyzja Google nie jest oczywiście żadnym zaskoczeniem. Można ją tłumaczyć na dwa sposoby. Po pierwsze: gigantowi rzeczywiście zależy na tym, aby Internet był bardziej przyjazny użytkownikom, a publikowane w nim treści mają być bardziej dostępne. Po drugie: chodzi o zwiększenie wpływów z reklamy AdWords, która przecież nie jest w żaden sposób blokowana.


Autor wpisu:
Grzegorz WiśniewskiSoluma Interactive

Sprawdź nas!

Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.

Darmowa konsultacjaZobacz cennik

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry