Agencja interaktywna z polecenia? Najlepsze rozwiązanie

System poleceń jest stary jak świat, ale wciąż warto na nim polegać. Dotyczy to także branży kreatywnej. Nic tak nie pomaga w podjęciu decyzji, jak rekomendacja ze strony kogoś, komu ufamy czy przynajmniej go znamy. Nie zastąpi tego ani najlepsza strona internetowa, ani najpiękniej napisany tekst marketingowy, ani nawet szeroki uśmiech ponętnej pani z działu handlowego. Jeśli tylko masz możliwość zatrudnienia agencji interaktywnej z polecenia, skorzystaj z tego!

Dlaczego to najlepsza opcja?

Nie odkryjemy Ameryki pisząc, że polecenie znacznie minimalizuje ryzyko trafienia na partaczy. Na rynku są setki agencji reklamowych, tysiące freelancerów i wszyscy upierają się, że są mistrzami w swoim fachu. Pół biedy, jeśli zatrudnisz mało rozgarniętego wykonawcę do realizacji projektu o wartości kilkuset złotych – stracisz trochę pieniędzy i czasu, ale zyskasz cenną naukę (że nie ma tanio i dobrze). Gorzej, gdy efektem działań agencji będzie narażenie wizerunku marki na kryzys.

Korzystając z polecenia możesz mieć przynajmniej nadzieję, że ktoś już przetestował jakość agencji i był z niej na tyle zadowolony, aby z czystym sumieniem udostępnić Ci kontakt do wykonawcy.

Ślepa wiara w polecenie może być zgubna

Zawsze trzeba sobie zostawić margines niepewności. Nie wiesz przecież, jakie kryteria oceny jakości przyjął polecający. Jego gust czy potrzeby mogą być skrajnie inne od Twoich. Dlatego najlepiej jest skonfrontować opinię polecającego z tym, co zostało dla niego wykonane. Jeśli uznasz, że strona internetowa czy np. projekt logo podobają się także Tobie, będziesz o krok od podjęcia dobrej decyzji.

Ważne!

Uważaj na negatywne polecenia. Ten proceder funkcjonuje w niektórych branżach, a polega na polecaniu usług partaczy, by w ten sposób utrudnić działalność innym, konkurencyjnym firmom.

No dobrze – ale skąd wziąć rekomendację?

Możliwości jest kilka. Raczej odradzamy sugerowanie się opiniami znalezionym w Internecie, ponieważ niemal na pewno są one sfałszowane, kupione lub mocno moderowane przez same agencje. Gdzie zatem szukać?

Najlepiej u… konkurencji. Załóżmy, że chcesz zlecić wykonanie strony internetowej. Sprawdź, jakie strony mają konkurencyjne firmy. Jeśli któraś z nich wpadnie Ci w oko, to zajrzyj do stopki i sprawdź, która agencja ją przygotowała. Nie ma tam takiej informacji? Nie wahaj się zadzwonić do konkurencji (nawet anonimowo) i poprosić o rekomendację. Jest to o tyle ważne, że opinia firmy może być niewspółmierna do efektu końcowego. Jeśli okaże się, że strona jest rzeczywiście świetna, ale została oddana z półrocznym poślizgiem, to trudno będzie to uznać za pozytywną rekomendację.

Jeśli nie chcesz sugerować się opiniami konkurencji, to wypróbuj niezawodny sposób i po prostu zapoznaj się z portfolio agencji. Wybierz kilka realizacji, a następnie skontaktuj się z firmami, dla których pracował wykonawca. Poproś o szczere przedstawienie przebiegu współpracy i poziomu zadowolenia z obsługi.

Agencja reklamowa z polecenia (szczerego, nie będącego efektem marketingu szeptanego) to najbezpieczniejsze rozwiązanie. Idź tym tropem, a w przyszłości sam bądź źródłem rekomendacji.