Co robić, gdy strona zaczyna tracić pozycję w wyszukiwarce?

Z tytułowym problemem każdego dnia spotykają się tysiące właścicieli stron internetowych, a właściwie obsługujące ich agencje. Nie jesteśmy tutaj żadnym wyjątkiem. Wielokrotnie musieliśmy brać się za bary z nieprzyjemną sytuacją, jaką jest gwałtowny spadek pozycjonowanej strony w wynikach wyszukiwania. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka, ale żadna agencja nie ma patentu na zapewnienie swoim klientom 100% ochrony przed utratą wypracowanych pozycji. Co należy zrobić w takiej sytuacji?

Przede wszystkim – nie panikuj!

Wydzwanianie do agencji i słanie groźnych maili naprawdę w niczym nie pomoże, a tylko wprowadzi napiętą atmosferę. Musisz sobie uzmysłowić, że pozycjonowanie to skomplikowany proces, a mnogość etapów sprawia, że zawsze może pójść coś nie tak. Nie musi to być wcale wina agencji, a wręcz rzadko przyczyniają się do tego popełnione przez nią błędy (oczywiście mówimy tutaj o profesjonalistach, którzy znają się na rzeczy).

Co się mogło stać?

Są dwie najczęstsze przyczyny gwałtownego spadku pozycji strony:

• Działania konkurencji – jeśli Twoja konkurencja nagle zwiększyła budżet na działania SEO i zaczęła stosować bardziej skomplikowane strategie pozycjonowania, to nic dziwnego, że wyprzedziła Cię w Google.
• Zmiana algorytmu wyszukiwania – Google nie ma w zwyczaju informować o wprowadzaniu korekt w wyszukiwarce (poza zmianami fundamentalnymi), a każda modyfikacja może wywrócić profil wyników do góry nogami. Ostatnio z taką sytuacją spotkaliśmy się przy okazji wprowadzenia Freda 

Oczywiście w grę mogą wchodzić także nieuczciwe działania konkurencji czy agencji, która zajmuje się pozycjonowaniem Twojej strony i wykorzystuje do tego narzędzia zakazane przez Google (np. spamowanie).

Działania doraźne

Spadek strony w wynikach wyszukiwania niesie ze sobą oczywiste konsekwencje. Witryna jest gorzej widoczna, a więc firma otrzymuje mniej zapytań czy sprzedaje mniej produktów. Można z tym problemem zawalczyć „od ręki”, ale wymaga to inwestycji. Odpowiedzią jest oczywiście uruchomienie kampanii linków sponsorowanych AdWords lub – jeśli firma już taką kampanię ma – rozpoczęcie kampanii remarketingowej.

Zaletą AdWords jest to, że dobrze zoptymalizowana kampania przynosi natychmiastowe efekty, co pozwoli stopniowo i bez niepotrzebnych nerwów popracować nad przywróceniem pozycji strony w organicznych wynikach wyszukiwania. 

Działania strategiczne

Najlepsze, co możesz zrobić po odnotowaniu gwałtownego spadku strony w Google, to pozwolić działać agencji SEO. Ta koniecznie musi ustalić, co jest przyczyną problemu i znaleźć jego rozwiązanie. Przygotuj się jednak na to, że w grę może wchodzić nawet całkowita zmiana strategii pozycjonowania, np. wybranie nowych słów kluczowych, skupienie się na pozycjonowaniu long tail lub nawet wymiana zapleczy linków, aby zdywersyfikować profil linków. Zwykle niezbędne jest wówczas popracowanie nad treścią w obrębie strony, co także wiąże się z kolejnymi wydatkami.

Docelowo warto również pomyśleć o wdrożeniu działań zabezpieczających przed gwałtowną utratą pozycji witryny w wyszukiwarce. Tutaj na pewno przyda się uruchomienie i regularne prowadzenie bloga na stronie, rozwijanie i optymalizowanie treści, aktywność w mediach społecznościowych, publikowanie artykułów sponsorowanych czy budowanie wartościowych zapleczy linków.