1200 kilometrów na jednym ładowaniu? Mercedes znów bije rekord zasięgu samochodu elektrycznego

To powoli staje się specjalnością niemieckiej marki. Mercedes-Benz bije kolejny rekord zasięgu dla samochodu elektrycznego. Tym razem prototypem Vision EQXX udało się przejechać aż 1200 kilometrów na jednym ładowaniu. O szczegółach tego interesującego testu przeczytasz w naszym artykule.

Jak to jest w ogóle możliwe?

Mercedes zaprezentował swój najnowszy prototyp elektrycznego samochodu, czyli Vision EQXX, który ma ostatecznie rozwiązać problem słabych zasięgów pojazdów EV, szczególnie w trasie. Podczas niedawnego testu auto przejechało 1200 km na jednym ładowaniu, co pozwoliło Mercedesowi pobić własny rekord zasięgu w kategorii aut elektrycznych.

Vision EQXX jest wyposażony w nowy akumulator o wyjątkowo wysokiej gęstości energii, bliskiej 400 Wh/l. Dzięki temu Mercedesowi udało się umieścić baterię o pojemności 100 kWh w stosunkowo niewielkiej obudowie, co pozwoliło na zmniejszenie wagi pojazdu i tym samym na zwiększenie jego zasięgu.

Średnie zużycie energii w teście wyniosło jedynie 8,3 kWh na 100 km. Dla porównania: to tak, jakby samochód spalinowy zużywał jedynie litr paliwa na 100 km.

Tak świetny zasięg nie jest jednak wyłącznie kwestią baterii. Samochód może się poszczycić rewelacyjną aerodynamiką - kształt nadwozia został zaprojektowany tak, aby minimalizować opór powietrza, co pozwala na bardziej efektywne zużycie energii. Mercedes twierdzi, że to właśnie dzięki temu auto zużywa mniej niż 10 kWh energii na 100 km.

Dodatkowo, na dachu samochodu zamontowano panele słoneczne, które mogą dodać nawet 25 km zasięgu dziennie, co jest szczególnie przydatne w słoneczne dni.

Na razie to tylko ciekawostka

Schodząc na ziemię trzeba podkreślić, że Vision EQXX to na razie jedynie prototyp i nawet Mercedes nie deklaruje, że auto kiedykolwiek trafi do produkcji seryjnej. Pewne jest natomiast, że testowane technologie mogą być w niedalekiej przyszłości przenoszone do już produkowanych modeli niemieckiej marki, stopniowo podnosząc atrakcyjność pojazdów elektrycznych nie tylko w mieście, ale też w dalekich trasach.