Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Nikt poważny nie zaryzykuje stwierdzenia, że zna w 100% pewny sposób na to, aby uchronić stronę internetową przed atakiem z zewnątrz. Przestępcy stale podnoszą swoje umiejętności, tworzą coraz bardziej złośliwe oprogramowanie, dlatego możemy raczej mówić o minimalizowaniu ryzyka. Jest na to kilka skutecznych sposobów. Przeczytasz o nich w naszym poradniku.
Dostęp do Twojej strony internetowej jest zabezpieczony kilkoma hasłami: do CMS, serwera FTP, bazy danych itd. Zadbaj o to, aby każde hasło było bardzo trudne do złamania (i koniecznie muszą to być różne hasła!). Jeśli o to wcześniej nie zadbasz, bardzo ułatwisz zadanie hakerom, którzy dysponują wieloma technikami łamania haseł. Twoją stroną prawdopodobnie zainteresuje się amator lub początkujący haker, dlatego nie będzie mu się chciało tracić czasu na walkę z trudnymi hasłami i po prostu odpuści.
Pamiętaj
Trudne hasło składa się z co najmniej kilkunastu różnych znaków, w tym wielkich i małych liter, znaków specjalnych oraz cyfr.
Bardzo ważne jest również to, aby nie przechowywać haseł w pamięci przeglądarki czy klientach FTP, bo przez to mogą one wpaść w niepowołane ręce.
Rozbudowywanie strony internetowej o nowe moduły to dobry sposób, aby zwiększyć atrakcyjność i funkcjonalność witryny. Pamiętaj jednak, że każdy produkt zewnętrznej firmy potencjalnie może być źle zabezpieczony przed atakiem. W praktyce to właśnie wtyczki są najsłabszym ogniwem w łańcuchu zabezpieczeń, dlatego wybieraj je z dużą rozwagą, a najlepiej zlecaj wszelkie prace pierwotnemu wykonawcy strony.
CMS to system zarządzania treścią na stronie internetowej. Ktoś jest jego dostawcą i ten ktoś z pewnością co jakiś czas wypuszcza aktualizację swojego dzieła. Warto jak najszybciej z niej skorzystać, bo to znacznie ograniczy podatność systemu na atak hakerski.
Jeśli dostawcą CMS jest agencja wykonująca Twoją stronę internetową, to od razu zapytaj ją, z jakimi kosztami wiąże się aktualizacja i czy w ramach usługi zostanie ona przeprowadzona przez agencję. Zwykle jest tak, że w ramach rocznej opłaty klient ma zapewnioną nie tylko aktualizację CMS, ale także opiekę serwisową.
Kopię zapasową strony regularnie wykonuje dostawca hostingu (częstotliwość sprawdzisz w warunkach umowy). Pamiętaj jednak, że jeśli witryna zostanie zawirusowana, to złośliwe oprogramowanie znajdzie się także w kopii zapasowej. Dlatego zdecydowanie warto mieć własną kopię trzymaną na zewnętrznym serwerze, aby w razie potrzeby móc przywrócić stronę do poprzedniego stanu, nawet kosztem utraty części danych.
Te sposoby znacznie ograniczą ryzyko ataku hakerskiego oraz zminimalizują straty, gdy do takiego ataku już dojdzie. Nie lekceważ zagrożenia, bo jest ono jak najbardziej realne!
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.