Cross-posting – na czym to polega i jak może Ci pomóc „ogarnąć” firmowe social media?

Opracowanie i zarządzanie kampanią social media marketingu jest dziś trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie chodzi wcale o rosnącą konkurencję, ale przede wszystkim o bardzo duży wybór kanałów komunikacji. Obecnie trudno jest sobie wyobrazić, aby przedsiębiorca, który samodzielnie zajmuje się firmowymi profilami na platformach społecznościowych, był w stanie zapewnić odpowiednią jakość tworzonych treści, ich unikalność i regularność publikacji.

Dlatego na popularności zyskuje cross-posting. To taktyka, która świetnie sprawdza się w przypadku marek stawiających na obecność w różnych socialach, ale jednocześnie niemających ani czasu, ani budżetu na tworzenie osobnych postów na potrzeby każdego kanału komunikacji. Sprawdź, na czym to dokładnie polega.

Czym jest cross-posting?

Cross-posting, czyli postowanie krzyżowe, to taktyka dostarczania treści na profile marki w różnych mediach społecznościowych. Idea jest bardzo prosta: tworzymy jeden bardzo angażujący post (kluczowa jest jego wysoka jakość), a następnie publikujemy go w wielu kanałach.

Przykładowo: stworzyłeś fajny film pokazujący codzienne życie firmy? Możesz wrzucić go na profil marki na Facebooku, na TikToku, na YouTube oraz na Instągram czy Twitter.

Komu można polecić cross-posting?

Jest to idealna taktyka z punktu widzenia małych firm, w których za zarządzanie social media marketingiem odpowiada sam właściciel lub wskazany pracownik, mający na głowie także szereg innych zadań. Z tego powodu nie może się w pełni skupić na prowadzeniu profili marki i regularnym tworzeniu nowych, atrakcyjnych treści na każdą platformę z osobna.

Cross-posting jest dobrym rozwiązaniem również dla tych marek, które powstały stosunkowo niedawno i jeszcze nie wyprodukowały dostatecznej ilości treści, aby „nakarmić” unikalnymi postami każdy profil w mediach społecznościowych.

Korzyści z cross-postingu

Postowanie krzyżowe przede wszystkim jest świetnym sposobem na oszczędne gospodarowanie treścią tworzoną przez markę. Jeśli nie masz ani czasu, ani budżetu, by regularnie produkować nowe, unikalne i angażujące posty na różne platformy, to lepszym rozwiązaniem może być tworzenie świetnej treści kolportowanej w podobnej formie na Facebooku, TikToku, Instagramie etc., niż pisanie postów i kręcenie filmów na siłę, które z uwagi na słabą jakość będą mieć kiepskie zasięgi.

Cross-posting pozwala również dotrzeć do większego grona odbiorców marki, przy założeniu, że grupa docelowa jest dość szeroka i jej przedstawiciele mogą korzystać z zupełnie różnych platform społecznościowych. Kierujesz ofertę do osób 30+ obecnych na Facebooku, ale też do tych 16+, którzy wolą TikToka? Opublikuj ten sam post na obu platformach!

Podsumujmy więc najważniejsze zalety cross-postingu:

• oszczędność czasu,
• zwiększenie zasięgu tworzonych postów,
• możliwość dotarcia do różnych grup konsumenckich,
• brak konieczności częstego tworzenia unikalnych i równie dobrych jakościowo treści.

Wady cross-postingu

Kluczową wadą postowania krzyżowego jest fakt, że poszczególne platformy społecznościowe różnią się między sobą nie tylko nazwą i funkcjonalnością, ale też specyfiką. Czyli: to, co fajnie sprawdza się na Facebooku, niekoniecznie zadziała na Twitterze. Rozwiązania gwarantujące duży zasięg na Instagramie mogą nie sprawdzić się na TikToku itd.

Dlatego decydując się na cross-posting musisz robić to umiejętnie, wykorzystując wskazówki, którymi za chwilę się z Tobą podzielimy.

Inną wadą cross-postingu może być natomiast ryzyko, że Twoje posty będą trafiać do tych samych osób korzystających z różnych platform społecznościowych. Jeśli szybko się tym znudzą, to istnieje prawdopodobieństwo, że po prostu przestaną obserwować Twoją markę w social media.

Jak z głową korzystać z cross-postingu?

Każda strategia social media marketingu musi być dokładnie przemyślana. Zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, to dobrze się zastanów, czy i w jakim stopniu wpłyną one na postrzeganie Twojej marki. Oceń też, jak bardzo możesz się zaangażować w tworzenie nowych treści i angażowanie osób obserwujących Twoje profile.

Tak samo jest z cross-postingiem. Częstym błędem popełnianym przez marketerów i samych przedsiębiorców jest uleganie lenistwu i publikowanie identycznego postu na różnych platformach, bez choćby minimalnej edycji.

Przy stosowaniu postowania krzyżowego pamiętaj o tych kilku zasadach:

• w przypadku postów pisanych staraj się choć minimalnie zmienić treść, na przykład zastosować inny wstęp, inną formę przywitania i wezwania do komentowania postu;
• stawiaj na najwyższą jakość treści – cross-posting ma sens tylko wtedy, gdy rzeczywiście przygotujesz dopieszczoną treść i chcesz się nią pochwalić przed użytkownikami różnych platform społecznościowych;
• zawsze dostosuj post do specyfiki konkretnej platformy – na przykład na TikToku i Instagramie sprawdzają się wyłącznie krótkie wideo, natomiast na YouTube czy nawet Facebooku możesz publikować nieco dłuższe filmiki. Obszerny post na Facebooku może zaangażować użytkowników tej platformy, ale pewnie zostanie pominięty przez osoby korzystające z Instagrama;

Jak widzisz cross-posting jest naprawdę ciekawym rozwiązaniem, gdy brakuje Ci czasu, środków lub po prostu inwencji na częste tworzenie nowych, angażujących treści. Wypróbuj tę taktykę w swojej strategii social media marketingu.