Czekasz na obniżki cen usług marketingowych? Oto dlaczego możesz się ich nie doczekać

Nie ma się co oszukiwać: profesjonalne usługi marketingowe są już na tyle kosztowne, że coraz mniej przedsiębiorstw stać na kontynuowanie kampanii czy uruchamianie nowych. Jeśli jesteś w podobnej sytuacji i dochodzisz do wniosku, że nie będziesz dalej akceptować kolejnych podwyżek, to oczywiście masz do tego prawo. Wizja przeczekania szaleństwa cenowego wydaje się być kusząca, natomiast nie mamy dobrych informacji. Usługi marketingowe, przynajmniej te świadczone przez profesjonalne agencje, raczej w przewidywalnej przyszłości nie potanieją. Dlaczego? Mamy kilka argumentów na potwierdzenie tych słów.

Inflacja może co najwyżej zwolnić

Między bajki włóżmy opowieści o tym, że już za momencik inflacja zostanie opanowana. Owszem, tempo wzrostu cen może spowolnić do około 10-12 procent, natomiast to nadal oznacza podwyżki – i to we wszystkich sektorach.

Agencje marketingowe nie podwyższają cen bez powodu, ponieważ nie są wolnymi elektronami w gospodarce. Same płacą znacznie więcej za wszystko, co ma związek z ich działalnością (np. tak prozaiczne sprawy, jak energia czy wynajem powierzchni biurowej), dlatego muszą przerzucać te koszty na klientów – tak działa każdy biznes.

Część klientów akceptuje obecne poziomy cenowe

To naturalne, że po początkowym oburzeniu na podwyżki cen, stopniowo zaczynamy się z nimi oswajać i w końcu je akceptujemy. Dziś przecież nikt nawet nie marzy o tym, aby tankować paliwo za 2 złote, co jeszcze 30 lat temu było standardem. Skoro marki są w stanie udźwignąć koszty drożejących kampanii, to agencje nie mają powodu, aby ścinać swoje cenniki.

Horrendalne koszty pracy

Agencje marketingowe są w czołówce przedsiębiorstw, które najmocniej odczuwają skutki trudnej sytuacji na rynku zatrudnienia. Bardzo silna presja płacowa, szczególnie wśród programistów i wysokiej klasy grafików, to główny powód dotkliwego wzrostu cen w branży marketingowej. Póki co nie widać, aby specjaliści byli skłonni do obniżania swoich oczekiwań płacowych. 

Zawęża się rynek „tanich agencji”

Tanie agencje są pierwszymi, które znikną z rynku w momencie drastycznego spadku zapotrzebowania na usługi marketingowe. Ich miejsce momentalnie zajmą freelancerzy, którzy są w stanie pracować za półdarmo, natomiast jakość świadczonych przez nich usług jest wybiórcza i wręcz nieprzewidywalna.

Z kolei agencje trzymające wysoki poziom nie będą zainteresowane obniżaniem cen, ponieważ nie mają w tym żadnego interesu – nikt przecież nie może sobie pozwolić na dopłacanie do interesu.

Wniosek? Jeśli planujesz skorzystać z jakichś usług marketingowych, to zrób to teraz, nie czekając na obniżki cen, które prawdopodobnie i tak nie nastąpią.