Kradzież własności intelektualnej jest bardzo poważnym problemem, z którym niestety spotykamy się na co dzień. Wielu klientów pyta nas o to, co powinni zrobić w sytuacji, gdy zauważą, że np. stworzone przez nas teksty na ich strony internetowe zostały skopiowane przez nieuczciwą konkurencję. Najważniejsze jest to, aby jak najszybciej zareagować. Oto kilka sposobów na skuteczną ochronę treści przed kradzieżą.
Najprościej można to zrobić po prostu wpisując fragment tekstu umieszczonego na swojej stronie w wyszukiwarkę. Google zwróci wyniki. Jeśli okaże się, że identyczna lub bardzo podobna treść znajduje się na konkurencyjnej witrynie, należy skontaktować się z jej administratorem i zażądać usunięcia tekstu. Można przy tym powołać się na przepisy prawa i przytoczyć jakiś fragment o konsekwencjach kradzieży własności intelektualnej. Zwykle to pomaga.
Pamiętaj
Nie każdy właściciel strony kradnie teksty świadomie. Czasami jest to efekt działalności nieuczciwych copywriterów, którzy pracują za głodowe stawki i po prostu kopiują treści z innych stron, sprzedając je później klientom.
Do monitorowania przypadków kradzieży treści służą także specjalne strony internetowe, np. www.copyscape.com. Zasada działania jest bardzo podobna do tej opisanej w poprzednim akapicie. Po prostu wpisujesz fragment tekstu, a aplikacja poda, na których witrynach został on użyty. Ponownie: jeśli doszło do kradzieży, skontaktuj się z administratorem strony.
W przypadku opornych właścicieli stron wypełnionych kradzioną treścią, skuteczne może się okazać wysłanie do nich pisma przygotowanego przez prawnika. Fachowiec stworzy je za 150-200 złotych. Takie pismo, opatrzone pieczęcią kancelarii adwokackiej, zawsze robi o wiele większe wrażenie i może skłonić złodzieja (również nieświadomego) do usunięcia nieswoich tekstów.
Jest to bardzo ważne, ponieważ roboty Google regularnie analizują treści na stronach internetowych i gdy trafią na tzw. duplicate content (czyli skopiowany tekst), to jedna ze stron z pewnością zostanie za to ukarana. W grę wchodzi nawet czasowe nałożenie na nią filtra, a to spowoduje drastyczny spadek pozycji witryny w wyszukiwarce.
Dlatego w momencie odkrycia kradzieży jak najszybciej zgłoś to do Google za pośrednictwem strony http://bit.ly/removing_content. W zgłoszeniu podaj jak najwięcej szczegółów, dokładnie opisz sytuację, a także dołącz dowód na to, że to Ty jesteś prawowitym właścicielem tekstu lub tekstów. Takim dowodem może być np. umowa o przekazaniu majątkowych praw autorskich do treści, którą wystawi Ci agencja marketingowa (u nas jest to standard).
Pamiętaj, że w przypadku kradzieży tekstów z Twojej strony internetowej, możesz ponieść poważne konsekwencje. Duplicate content jest ostro tępione przez Google. Ponadto klienci, którzy trafią na takie same treści na różnych stronach, mogą bardzo krytycznie ocenić obie firmy i nie będą dochodzić do tego, kto zawinił. Lepiej więc regularnie monitorować, czy nie doszło do kradzieży Twojej własności.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.