Ulotki to prawdopodobnie najpopularniejsze narzędzie marketingu bezpośredniego. Firmy korzystają z nich od początków prywatnej przedsiębiorczości – w Wielkiej Brytanii biznesy promowano w ten sposób już w XIX wieku. Choć obecnie mamy do wyboru znacznie więcej nośników reklamy, ulotki nadal cieszą się ogromną popularnością. Powód? Przede wszystkim relatywnie niski koszt uruchomienia kampanii. Czy jednak ulotki reklamowe są w ogóle skuteczne i rzeczywiście pomagają firmom w dotarciu do klientów?
Podstawowym problemem w przypadku ulotek jest ograniczona mierzalność skuteczności tej formy reklamy. Bardzo trudno jest oszacować, ile osób skorzystało z oferty firmy właśnie dzięki zapoznaniu się z treścią ulotki. Temu tematowi bliżej przyjrzała się organizacja Direct Marketing Associaton z Wielkiej Brytanii.
DMA przeprowadziła badanie, w którym postanowiła zmierzyć rzeczywistą efektywność ulotek reklamowych i sprawdzić zachowania osób, które takie ulotki otrzymują na ulicy czy znajdują je w swoich skrzynkach pocztowych. Oto najciekawsze wnioski:
Te statystyki wyglądają świetnie, ale zwróćmy uwagę na istotny fakt: nie ma w nich słowa o ulotkach kolportowanych na ulicach. Te realnie wciąż w zdecydowanej większości trafiają do śmieci, nie przekładając się na żadną reakcję zakupową konsumenta. Wynika to z tego, iż zaledwie około 23% osób otrzymujących ulotki rzeczywiście zapoznaje się z ich treścią.
To bardzo trudne pytanie, na które nie można udzielić precyzyjnej odpowiedzi – wszystko przez brak wiarygodnej metody badawczej. Stąd w branży marketingowej przyjmuje się, że realna konwersja ulotek reklamowych wynosi maksymalnie 1%. To bardzo mało, nawet porównując z kampaniami linków sponsorowanych w Google, gdzie średni wynik konwersji oscyluje w granicach 3-7%.
Jak należy to rozumieć? Konwersja na poziomie 1% oznacza, że rozdając 1000 ulotek na ulicach miasta, można w ten sposób pozyskać 10 klientów. Mało? Dużo? To oczywiście zależy od oczekiwań reklamodawcy. Jeśli każdy z tych klientów przyniesie firmie 500 złotych, koszt reklamy z pewnością się zwróci. Jeśli jednak efektem będzie sprzedanie dodatkowych 10 kebabów, to trudno tutaj mówić o sukcesie (koszt reklamy przekroczy osiągnięty dzięki niej zysk).
Cały czas jednak obracamy się w granicach teorii, która – jak dobrze wiemy – lubi wymijać się z praktyką. Wiele firm osiąga znacznie lepszą konwersję i chwali sobie promocję przy pomocy ulotek reklamowych. Dotyczy to przede wszystkim biznesów lokalnych, gastronomicznych oraz zakładów usługowych, które celują w pozyskanie klienta tradycyjną drogą (nie online). Poza tym nie zapominajmy, że jeden klient, który skusi się na ofertę dzięki ulotce i będzie zadowolony z usługi/produktu, może stać się ambasadorem marki i wypromować ją wśród swoich znajomych.
Dlaczego jedne ulotki świetnie konwertują, a drugie nie są warte wiele więcej niż makulatura. Jest to oczywiście kwestia projektu. Na dobrą ulotkę składają się trzy kluczowe elementy, czyli:
Najczęstszym powodem, dla którego kampania ulotkowa nie przynosi firmie żadnych korzyści, jest przesadne oszczędzanie na wymienionych elementach. Jest to o tyle nierozsądne, że sumaryczny koszt produkcji świetnych ulotek i tak jest bardzo niski, zwłaszcza w stosunku do spodziewanych zysków.
Warto wiedzieć!
Aż 78% konsumentów deklaruje, że tylko rzuca okiem na ulotkę. Tym bardziej trzeba ją zaprojektować tak, aby ten krótki kontakt zachęcił konsumenta do zapoznania się z całą treścią.
Najważniejsze zasady, których trzeba się trzymać projektując ulotki reklamowe, to:
Podsumowując: ulotek reklamowych nie można określić mianem ani bardzo skutecznych, ani kompletnie nieskutecznych nośników. Wiele zależy tutaj od specyfiki konkretnego biznesu i grupy docelowej marki. Decydując się na promocję z użyciem ulotek trzeba natomiast zadbać o ich wymaganą jakość, zwłaszcza w sferze grafiki i copywritingu.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.