Dlaczego tak długo, czyli co wpływa na czas realizacji wydruków?

W biznesie trzeba działać szybko. Drukarnie przyzwyczaiły się już do tego, że właściwie każdego dnia na ich skrzynkach mailowych lądują pilne zlecenia. Choć technologia druku jest już na tyle zaawansowana, że pozwala na realizację nawet skomplikowanych projektów w ekspresowym tempie, to jednak nie zawsze można liczyć na obsługę „od ręki”. Z naszego poradnika dowiesz się, co tak naprawdę ma decydujący wpływ na czas realizacji wydruków.

Stopień skomplikowania projektu

Dla każdego powinno być oczywiste, że bardzo zaawansowane projekty graficzne wymagają dłuższego przygotowania maszyn drukarskich i oprogramowania. Tak samo będzie w przypadku, gdy klient zleca wydruk ogromnego banneru czy setek tysięcy plakatów. Czas realizacji wydłużają także specjalne życzenia odnośnie np. rodzaju zastosowanego uszlachetnienia czy użycia specjalnego papieru.

Warto wiedzieć

Nie jest tak, że drukarnia ma „na stanie” każdy rodzaj podłoża. Rzadkie materiały są dostępne tylko na zamówienie.

Należy również pamiętać, że niektóre uszlachetnienia nie mogą zostać nałożone od razu po wydrukowaniu – przykładem będzie tutaj chociażby bardzo modne w ostatnim czasie lakierowanie UV 3D.

Sezon

W branży drukarskiej również obowiązują okresy, gdy zleceń jest zdecydowanie więcej niż w pozostałych miesiącach w roku. Takim szczególnie gorącym czasem jest końcówka listopada oraz pierwsza połowa grudnia. Jak łatwo się domyślić, wówczas mnóstwo firm „rzuca się” na wydruki kartek świątecznych oraz kalendarzy dla swoich klientów i pracowników.

Doba nie jest jednak z gumy i jeśli liczysz, że np. 20 grudnia zlecisz wydruk 1000 kalendarzy i 500 kart, to możesz mieć z tym spory problem – no chyba, że chcesz je otrzymać po nowym roku…

Większość drukarni ma natomiast nieco luźniejszy okres w sezonie wakacyjnym. W szybkiej realizacji zleceń nie powinny przeszkodzić nawet urlopy poligrafów. Ruch w interesie ponownie rozkręca się we wrześniu, a jego kulminacja następuje właśnie we wspomnianym grudniu.

Realizacja na „za pięć dwunasta”?

Jeśli z jakichś powodów nie udało Ci się wcześniej przygotować zlecenia, a musisz pilnie wejść w posiadanie wydruków (np. w związku ze zbliżającymi się targami), to przede wszystkim zrezygnuj z rzadkiego podłoża i zaawansowanych uszlachetnień. Postaw na prostotę, bo tylko to daje nadzieję, że jakaś drukarnia zrealizuje Twoje zlecenie w ekspresowym tempie.

Dobrym pomysłem będzie również postawienie na wydruki cyfrowe, które nie wymagają tak czasochłonnych przygotowań, jak druk offsetowy. Licz się również z tym, że za realizację poza harmonogramem zleceń drukarnia zażyczy sobie dodatkowej opłaty.