Miała być rewolucja, masowe bezrobocie wśród grafików i webdesignerów, a jest… No właśnie, póki co narzędzia AI nie zmieniły reguł gry w branży grafiki reklamowej. Projekty generowane np. przez popularne chatboty są bardzo słabe i to się szybko nie zmieni, o czym decyduje kilka obiektywnych kwestii.
Narzędzia sztucznej inteligencji generują obrazy na podstawie danych i algorytmów, natomiast nie są w stanie stworzyć projektu na bazie własnej kreatywności – ponieważ jej nie posiadają. Wszystko, co stworzy AI, jest wtórne, bez polotu, a sama jakość wygenerowanego obrazu nie może usatysfakcjonować nawet mało wymagających odbiorców. Brak kreatywności i zrozumienia kontekstu pracy sprawia, że AI już na starcie przegrywa z zawodowym grafikiem.
Narzędzia AI mają spore trudności z prawidłowym interpretowaniem proporcji, czego efektem bardzo często są np. nienaturalnie duże dłonie, trzy ręce, powykręcane kończyny czy dziwaczny wygląd twarzy postaci. Całości dopełnia niepoprawna perspektywa, szczególnie w bardziej skomplikowanych kompozycjach, przez co wygenerowany obraz od razu budzi skojarzenia z AI i nikt nie uwierzy, że został stworzony przez grafika.
Co prawda bardziej zaawansowane narzędzia AI są w stanie tworzyć projektu w oparciu o wytyczne z briefu, natomiast nadal nie potrafią ich właściwie interpretować, a tym bardziej odnosić się do filozofii czy wartości marki, dla której projektowane są grafiki. Skutkiem tego może być tworzenie projektów, które choć poprawne wizualnie, godzą w wizerunek marki i absolutnie nie mogą być wykorzystywane w działaniach marketingowych.
Zawodowy grafik projektując np. logo marki od razu uwzględnia wytyczne dotyczące UX/UI oraz konkretnych nośników, na jakich ma być wykorzystywany projekt – na przykład z myślą o druku (odpowiednie marginesy spadów, przestrzeń barw CMYK itd.). AI tego nie potrafi, przez co projekt może być niekompletny i błędnie stosowany w realnych warunkach użytkowych, na przykład na stronie internetowej, w drukowanych materiałach reklamowych itd.
Grafiki generowane przez AI na tym etapie mogą więc służyć głównie do użytku własnego, zabawy czy jako inspiracja, natomiast nie należy z nich korzystać na potrzeby rzeczywistych działań marketingowych, co mogłoby narazić markę na straty wizerunkowe.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.