Reklama na słodko z coraz większymi wzrostami. Producenci słodyczy sięgnęli do kieszeni
Są niezdrowe, ale je przecież uwielbiamy. W ostatnich latach zauważalny był jednak spadek reklam słodyczy, co można generalnie tłumaczyć problemami gospodarczymi. Ludzie nie mają pieniędzy, to nie kupują czekolady – duże uproszczenie, ale to prawda. Widać jednak, że branża producentów słodyczy zaczyna mocniej inwestować w reklamę. W 2014 roku zanotowaliśmy tu wyraźne wzrosty.
Rosną wydatki na reklamę słodyczy
Badając cenniki kampanii reklamowych zlecanych przez producentów słodyczy widać, że są one zdecydowanie droższe. W 2014 roku całkowity wzrost wydatków na reklamę w tym przemyśle wzrósł w Polsce o około 10% w stosunku do roku 2013.
Na taki wynik zapracowały przede wszystkim duże firmy, głównie Wawel. Mniej chętnie do kieszeni sięgali natomiast giganci, czyli Ferrero, Storck i Mars. Dodajmy, że opieramy się na badaniach dotyczących reklamy w mediach tradycyjnych i outdorze, bez Internetu.
Całościowe wydatki na reklamę w branży słodyczy wyniosły w 2014 roku ponad 175 milionów złotych. To spory kawałek – nomen omen – tortu, który próbują wykroić dla siebie agencje.
Kto wydaje najwięcej?
Mimo obcięcia budżetu na promocję nadal liderem pod względem wydatków reklamowych jest firma Ferrero Polska. Główny nacisk położyła ona na promowanie swoich czołowych marek, czyli Duplo, Rafaello, Kinder i Tic Tac. Włoski producent na reklamę wydał w 2014 roku ponad 40 milionów złotych, ale jest to aż o blisko 14% mniej niż przed rokiem. Dodajmy, że Ferrero właśnie ruszyło z nową kampanią promującą Nutellę, o której pisaliśmy na naszym blogu.
Ferrero goni firma Perfetti van Melle, która na polskim rynku jest znana z produkcji marek Mentos i Chupa Chups. Na reklamę swoich produktów firma wydała w ubiegłym roku ponad 37 milionów złotych – oznacza to gigantyczny wzrost wynoszący ponad 100%. Najgłośniejszą kampanią marketingową w ubiegłym roku była promocja lizaków Chupa Chups, której towarzyszyło hasło Nagrody na pełnym luzie.
Ostatnie miejsca na podium wydatków reklamowych zajmuje firma Storck, znana z produkcji czekoladek Merci czy wafelków Knoppers. Jej budżet promocyjny przekroczył w 2014 roku 27 milionów złotych, ale to oznacza ponad 12% spadek. Firma najmocniej skupiła się na promowaniu marki Toffife.
Za podium jest Mars Polska (producent batonów Mars i Snickers), która na reklamę wydała niecałych 20 milionów złotych, o blisko 18% mniej niż w roku 2013. Trzeba jednak przyznać, że są to dobrze wydane pieniądze, bo hasło Zjedz Snickersa weszło już do mowy potocznej Polaków.
Rodzimy Wawel także nie próżnował i w 2014 roku wydał na promocje aż o 400% więcej! Budżet reklamowy tej firmy wzrósł z około 4 do 19 milionów złotych. Firma skupiła się na promowaniu marki Michałki z Wawelu.
Pozostaje pytanie, czy producenci, którzy drastycznie zwiększyli budżety reklamowe w 2014 roku, nadal będą tak chętnie inwestować w promocję w roku bieżącym. Może obudzą się giganci, ostatnio raczej skupieni na oszczędzaniu? Czekamy na wysyp nowych, znakomitych produkcji. Mars i jego kampania Snickersa powinni mieć godnych rywali.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.