Sangwinik, choleryk a może flegmatyk? Jaki temperament najlepiej pasuje do poszczególnych pracowników agencji reklamowej?

Agencja reklamowa to przedziwny twór. Ramię w ramię pracują ze sobą osoby, które często należą do zupełnie różnych światów. Jeden miał w szkole same piątki z przedmiotów ścisłych, drugi powtarzał rok z matematyki, trzeci najbardziej lubi towarzystwo swojego komputera, a czwarty ma tak silną osobowość, że mógłby z miejsca stanąć na czele afrykańskiego państewka. Pomieszanie z poplątaniem. W tym szaleństwie jest jednak metoda, bo suma talentów tych ludzi pozwala tworzyć świetne rzeczy dla klientów.

Aby nieco przybliżyć Ci charakter pracy w agencji reklamowej, postanowiliśmy przydzielić powszechnie znane rodzaje temperamentu do poszczególnych pracowników z podziałem na ich kompetencje zawodowe.

Flegmatyk

Charakterystyczna dla tego temperamentu jest potrzeba pracy w spokoju, zgodnie z harmonogramem, bez nagłych zwrotów sytuacji. Flegmatyk lubi, gdy wszystko dobrze mu się układa, a każde zadanie jest poprzedzone dogłębną analizą przypadku. Jednocześnie jest osobą bardzo dokładną, poprawia błędy innych, potrafi je także dostrzec w swoim projekcie.

Flegmatyk nie ma cech przywódczych, źle czuje się na eksponowanym stanowisku, dlatego nie nadaje się do kontaktu z klientem. Zdecydowanie bardziej woli otrzymać brief i zrealizować jego założenia od A do Z. Wielu flegmatyków ma jednak także zapędy do odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę, co powoduje nerwową atmosferę w agencji.

Nasz typ: programista (developer).

Choleryk

Świetny mówca, lubi być w świetle jupiterów, nadaje się na przywódcę, choć raczej totalitarnego, bo nie znosi sprzeciwu i wytykania mu błędów. Pracuje szybko, ma skłonności do popadania w pracoholizm. Ważną cechą choleryka jest skupienie na zadaniu i dążenie do jego realizacji za wszelką cenę.

Choleryk nie powinien mieć jednak bezpośredniego kontaktu z klientem, bo ciężko się z nim rozmawia używając nieakceptowanych przez niego argumentów. Osoby o takim temperamencie nienawidzą rutyny i wciąż powtarzających się zadań.

Nasz typ: grafik oraz copywriter.

Sangwinik

Ma wiele cech wspólnych z cholerykiem. Nie lubi nudy, powtarzalności, bo nie może wtedy pokazać swojej wrodzonej kreatywności. Dobrze dogaduje się z ludźmi, ale jest przy tym oportunistą – potrafi mówić innym to, co chcą usłyszeć. Dlatego całkiem nieźle wiedzie mu się w rozmowach z klientami.

Złą cechą sangwinika jest tendencja do niekończenia projektów. Jeśli się go nie przypilnuje, to weźmie sobie na głowę zbyt dużo zadań i w końcu w nich utonie, co kończy się pracą po nocach i rosnącą frustracją. Często ma słomiany zapał.

Nasz typ: copywriter.

Melancholik

Jego imperatyw zawodowy to plan, regulamin, procesy, które się sprawdzają i należy się im podporządkować. Jest świetnie zorganizowany, potrafi też dobrze zarządzać zespołem, choć najwyższą efektywność osiąga zamknięty w swoim pokoju i skupiony na treści wyświetlanej na monitorze.

Dobrą cechą melancholika jest umiejętność rozwiązywania problemów. Robi to w sposób kreatywny, zawsze szukając najlepszego wyjścia z sytuacji. Znakomicie radzi sobie z osiąganiem długofalowych celów, nie odpuszcza, wykazuje się determinacją. Zespół bardzo potrzebuje jego perfekcjonizmu, choć ciągłe zgłaszanie poprawek przez melancholika potrafi być irytujące.

Nasz typ: project manager.

Oczywiście ten wpis ma charakter lekko humorystyczny i tak naprawdę każdy pracownik agencji reklamowej może mieć inny temperament. Ważne, żeby suma się zgadzała, a jest nią świetnie zrealizowany projekt i zadowolony klient.