Uwaga na samozwańczych specjalistów od marketingu! Jak oszukują firmy-krzaki?

Nikt nie lubi być oszukiwany, a tym bardziej w biznesie, gdy w grę wchodzą nie tylko pieniądze, ale także kwestie wizerunkowe. Dziwi więc fakt, jak wiele firm decyduje się na współpracę z agencjami reklamowymi, które już na pierwszy rzut oka wyglądają podejrzanie. Oferują nierealnie atrakcyjne ceny i bardzo krótkie terminy wykonania, a przy tym chwalą się doskonałymi referencjami. Często są to firmy-krzaki, czyli samozwańczy specjaliści od marketingu. Jakie sztuczki stosują? Przeczytaj.

Pracowaliśmy dla największych

Jeśli firma – z całym szacunkiem – z Pacanowa, która istnieje od pół roku chwali się, że realizowała projekty dla potężnych, globalnych marek, to coś tu wyraźnie nie gra i śmierdzi oszustwem na kilometr. Samozwańczy specjaliści od marketingu potrafią być na tyle bezczelni, że na swoich stronach internetowych umieszczają loga powszechnie znanych firm, choć tak naprawdę nie miały z nimi nigdy do czynienia.

Rada

Zawsze proś o referencje i przykłady zrealizowanych projektów.

Wspaniała siedziba w prestiżowym punkcie miasta

To kolejny trik stosowany przez oszustów, którzy chcą uwiarygodnić swoje kompetencje podając zmyślony adres prowadzenia działalności. Zwykle jest to najlepszy punkt miasta, elegancki biurowiec, w którym mieszczą się uznane marki. W rzeczywistości „agencja” działa w mieszkaniu na osiedlu robotniczym (bez urazy dla mieszkańców takich osiedli), a jej właściciel pracuje na laptopie w bokserkach.

Rada

Jeśli masz wątpliwości, czy firma rzeczywiście mieści się w tak prestiżowej lokalizacji, poproś o osobiste spotkanie w jej siedzibie.

Mnóstwo certyfikatów

Podrobienie takiego certyfikatu nie jest żadną sztuką i poradzi sobie z tym nawet średnio rozgarnięty gimnazjalista, dlatego fakt, że firma chwali się masą dyplomów i skończonych kursów o niczym jeszcze nie świadczy. Co więcej, wiele takich certyfikatów można sobie po prostu kupić biorąc udział w podrzędnym szkoleniu z podstaw marketingu.

Rada

Nie patrz na certyfikaty, ale na rzeczywiście zrealizowane kampanie i projekty.

Niestety, firmy-krzaki coraz lepiej radzą sobie z ukrywaniem swojej prawdziwej tożsamości, co utrudnia klientom znalezienie naprawdę wiarygodnego partnera. Jedynym w 100% pewnym sposobem jest korzystanie z rekomendacji, analizowanie zawartości strony internetowej agencji i rozmowa z jej przedstawicielem, która pozwoli już wstępnie ocenić, czy mamy do czynienia z amatorem, czy profesjonalistą.