Nie ma kampanii content marketingowej bez treści o charakterze poradnikowym. Mogą to być artykuły, infografiki, webinary, szkolenia etc. – wszystko, co tylko ma jakąś wartość dla odbiorców. Treści poradnikowe mają na celu budowanie eksperckiego wizerunku marki, co z kolei przekłada się na wzrost zaufania do przedsiębiorcy i tym samym ułatwia konsumentom podjęcie decyzji zakupowej. Pamiętaj jednak, że tworzenie poradników nie jest wcale takie proste. Oto najważniejsze zasady, których trzeba się trzymać.
Zacznijmy od podstaw. Poradniki tworzy się nie dla kolegów z branży, nie dla pracowników czy ekspertów w danej dziedzinie, ale dla osób, które – pisząc kolokwialnie – są „zielone” w temacie. Uważaj na manierę sięgania po skomplikowane sformułowania, mocno techniczne terminy i niezrozumiałe dla przeciętnego Kowalskiego skróty myślowe.
Treści poradnikowe kierowane do konsumentów muszą być proste, pisane atrakcyjnym, ale nie specjalistycznym językiem. W przeciwnym razie nikt nie będzie ich czytać, przez co kampania content marketingowa straci jakikolwiek sens.
Bardzo ważną kwestią związaną z tworzeniem artykułów poradnikowych jest wybieranie odpowiednich tematów. Zastanów się, co może interesować Twojego czytelnika. Jeśli np. masz firmę elektryczną, to tworzenie elaboratów z dziedziny fizyki nie jest najlepszym pomysłem. O wiele cenniejszy dla odbiorcy będzie artykuł, w którym krok po kroku wyjaśnisz, jak uzbroić rozdzielnię elektryczna, rozplanować gniazdka w mieszkaniu i wybrać oświetlenie do łazienki.
Ważne jest również powoływanie się na konkretne przykłady, podpieranie swoich tez rysunkami technicznymi, infografikami, raportami, zrzutami ekranu itd. – wszystkim, co pozwoli odbiorcy jeszcze lepiej zrozumieć poruszony temat i zastosować zawarte w artykule wskazówki.
Poradniki muszą być konkretne, co oznacza, że nie ma sensu rozwlekać treści, jeśli temat tego nie wymaga. Obszerne artykuły bez żadnej wartości merytorycznej to domena SEO – roi się od nich w Internecie, natomiast czytelnicy omijają je szerokim łukiem.
Znacznie lepiej jest przygotować nawet krótszy, za to „mięsisty” artykuł poradnikowy, w którym strzelamy do czytelnika konkretami niczym z karabinu.
Nie chodzi wcale o to, aby „wymyślać koło na nowo”. Oczywiście, że w wielu branżach nie da się tworzyć zupełnie nowych treści, ponieważ większość lub wszystkie kwestie interesujące czytelników zostały już wyjaśnione. Nadal jednak można pisać artykuły poradnikowe, który wyróżniają się na tle setek innych jakością językową, atrakcyjną historią, dobrymi przykładami, chwytliwym tytułem, zdjęciami, wypowiedziami ekspertów etc. To tutaj należy szukać unikalności i to te elementy poradnika – w połączeniu z konkretem oraz wysoką wartością merytoryczną – będą przyciągać ruch np. na blog firmowy.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.