Wielu przedsiębiorców korzysta z profesjonalnych usług graficznych, które są wręcz niezbędne do przeprowadzenia dowolnej kampanii wizerunkowej – także w Internecie. Podstawowe projekty, jakimi musi dysponować nowa, promująca się marka, to strona www, logo, papeteria czy stopka maila. Ciekawym zagadnieniem jest to, skąd grafik bierze pomysły do stworzenia konkretnego projektu? W branży kreatywnej źródeł inspiracji jest całe mnóstwo, a kilka z nich omawiamy w naszym artykule.
Podstawowym źródłem inspiracji dla grafika zawsze jest brief, czyli krótki kwestionariusz wypełniony przez klienta zamawiającego konkretny projekt graficzny. W briefie klient określa przedmiot zlecenia i swoje oczekiwania względem wyglądu projektu, jego rodzaju, preferowanej kolorystyki, charakteru dzieła (poważne, humorystyczne, bardzo kreatywne lub szablonowe etc.).
Nie jest żadną tajemnicą, że graficy komputerowi inspirują się nawzajem – nie należy natomiast mylić tego z plagiatowaniem czyjejś pracy. Większość grafików przed przystąpieniem do realizacji zlecenia zapoznaje się z projektami należącymi do konkurencyjnych marek, głównie w celu zorientowania się w trendach obowiązujących w danej branży.
Grafik komputerowy to osoba, która musi nie tylko perfekcyjnie opanować obsługę programów komputerowych, ale przede wszystkim charakteryzować się umiejętnością kreatywnego myślenia. Bez tego nikt nie zrobi kariery w branży graficznej, co najwyżej mogąc być odtwórcą prostych projektów, o których zapomina się już w momencie zakończenia pracy nad nimi.
Wielu grafików zachowuje swoje stare projekty, zwłaszcza te, które z jakiegoś powodu zostały odrzucone przez klientów. Takie prace zawsze mogą się przydać przy okazji realizowania nowego zlecenia. Graficy inspirują się swoimi poprzednimi koncepcjami lub modyfikują je w taki sposób, aby pasowały do nowego projektu. Jest to zupełnie standardowa praktyka.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.