Konkurencja jest siłą napędową każdego biznesu. Jej działania zmuszają Cię do reakcji i zaoferowania swoim klientom jeszcze więcej i jeszcze lepiej, aby ich przy sobie utrzymać. Bywa jednak, że konkurencja zniknie Ci z oczu i zostawi po sobie tylko opadający kurz. Mimo Twoich starań nie udaje Ci się jej dogonić. Gdzie popełniasz błąd? Dlaczego Twoja konkurencja radzi sobie bardzo dobrze, a Ty ledwo zipiesz? Oto 5 najbardziej prawdopodobnych przyczyn.
- Przespałeś moment na wprowadzenie zmian na stronie internetowej – minimalny cykl odświeżania strony wynosi 2-3 lata. Nie muszą to być zasadnicze zmiany, jednak po tym okresie zawsze należy przyjrzeć się działaniu strony, ocenić, które jej elementy są odpychające dla użytkowników, a które dobrze jest uwydatnić. Bardzo ważne jest także aktualizowanie treści na stronie, np. poprzez prowadzenie bloga, co przyciąga ruch z wyszukiwarki i działa na korzyść witryny przy ustalaniu jej pozycji w Google.
- Twoja strona poleciała w rankingu – zerwałeś współpracę z agencją SEO? Nie dziw się, że Twoja strona wyleciała poza pierwszą 10 Google. W praktyce wiąże się to z tym, że z Twoją ofertą nie zapozna się nawet 90% użytkowników wyszukiwarki (tyle poprzestaje na pierwszej stronie wyników wyszukiwania). Aby nie być uzależnionym od działań SEO należy inwestować w pozycjonowanie strategiczne, czyli tworzyć wartościową treść, która będzie bronic pozycji strony w wyszukiwarce.
- Nie podjąłeś długofalowych działań marketingowych – marketing w sieci niestety wymaga stałych i długotrwałych inwestycji. Coś, co szybko przynosi sukces, równie szybko może przyczynić się do porażki. Jeśli więc głównym kryterium wyboru agencji reklamowej było obiecywanie „błyskawicznych efektów”, nie dziw się, że masz duży problem z dogonieniem konkurencji.
- Wszystko robisz samodzielnie – to fajnie, że jesteś człowiekiem pracowitym i ambitnym. Jednak w pewnym momencie musisz zaufać innym i nawiązać współpracę z profesjonalistami, którzy dadzą Twojemu biznesowi impuls do rozwoju. Nikt nie zna się na wszystkim, a łapiąc wiele srok za ogon doprowadzasz do sytuacji, w której żaden element biznesu nie jest modelowy. Wszystkie są nijakie.
- Spadła jakość obsługi – może winy nie należy szukać w innych, ale zacząć od siebie? Jeśli doskonała obsługa była znakiem rozpoznawczym Twojego biznesu, a nagle się to zmieniło, oczywistym jest, że klienci zaczną się wykruszać. Nikt nie lubi lekceważenia, nieodpowiadania na wiadomości itp. Sprawdź, kiedy ostatnio aktualizowałeś profil w social media. Przejrzyj wszystkie kanały komunikacji z klientami – być może znajdują się tam nieaktualne dane firmy, przez co wiele osób nie może się z Tobą skontaktować? W biznesie szczegóły mają wielką wagę.
Przemyśl sobie te przyczyny i uczciwie oceń, czy nie wystąpiły one w Twoim biznesie. Jeśli nic z tym nie zrobisz, konkurencja ucieknie Ci na taki dystans, którego nie będziesz już w stanie odrobić.
Autor wpisu:
Grzegorz WiśniewskiSoluma Interactive