Szukasz agencji interaktywnej? Wybierz tę, która respektuje zasady Google!

Na polskim rynku działa przynajmniej kilkaset agencji interaktywnych. Jest też zatrzęsienie różnych freelancerów, którzy pracują w oparciu o umowy cywilnoprawne lub – to nawet częściej – „na czarno”. Wybór agencji, która zajmie się szeroko rozumianą promocją Twojej firmy, to bardzo odpowiedzialne zadanie. Na pewno weźmiesz pod uwagę cennik, ale nie on powinnien stanowić główne kryterium. Ważne jest także to, czy agencja respektuje zasady Google.

Obiecywanie zbyt szybkich efektów – zachowaj czujność!

Jeśli agencja interaktywna od początku przekonuje Cię, że dzięki podjętym przez nią działaniom Twoja firma w ciągu kilku miesięcy stanie się branżowym gigantem, to możesz być pewny, że w grę wchodzą metody sprzeczne z zaleceniami Google. Szczególnie uważaj na pięknie brzmiące obietnice wprowadzenia strony na pierwszą pozycję rankingu wyszukiwania na najsilniejsze frazy.

Obecnie żadna uczciwa agencja nie może tego zagwarantować, a już na pewno nie w krótkim czasie. Jeśli spotkasz się z taką obietnicą, to wykonawca na 100% zamierza sięgnąć po techniki Black Hat SEO (czyli spamowanie), co grozi nawet usunięciem witryny z indeksu.

„Umiemy obejść zasady AdWords”

Takie słowa powinny spowodować natychmiastowe zerwanie kontaktu z agencją reklamową. Obchodzenie zasad usługi AdWords jest oczywiście możliwe, ale również bardzo niebezpieczne dla reklamowanej marki. W AdWords nie można promować np. stron erotycznych, bukmacherskich, oferujących sprzedaż leków i środków psychoaktywnych czy alkoholu i broni. Jeśli masz taki asortyment, a agencja proponuje rozpoczęcie kampanii linków sponsorowanych, to będą z tego same kłopoty.

Google wręcz alergicznie reaguje na wszelkie próby „obchodzenia systemu”. Bezlitośnie karze reklamodawców łamiących zasady, włącznie z trwałym blokowaniem ich kont. Nie zdziw się też, gdy kampania prowadzona niezgodnie z polityką Google spowoduje drastyczne obniżenie rankingu Twojej witryny.

„Napiszemy dla waszej firmy teksty pod SEO”

To domena przede wszystkim agencji copywriterskich i content marketingowych, które świadomie wprowadzają swoich klientów w błąd i żerują na wciąż powtarzanych sloganach. Każdy właściciel firmy, który interesuje się trochę marketingiem w sieci, słyszał o konieczności tworzenia wartościowych treści na stronę internetową czy blog firmowy. Warto jednak zwrócić uwagę na słowo „wartościowych” – ma ono kluczowe znaczenie dla Google.

Jeśli usłyszysz, że agencja chce stworzyć dla Ciebie „teksty pod SEO”, to nie spodziewaj się niczego dobrego. Najprawdopodobniej będą to treści bardzo niskiej jakości, przesycone słowami kluczowymi i linkami, co w krótkim czasie spowoduje ukaranie Twojej strony spadkiem w rankingu.

Rzetelne agencje interaktywne muszą respektować zasady narzucone przez Google, choćby nawet nie do końca się z nimi zgadzały. Jest to w dobrze pojętym interesie klientów. Korzystając z usług wykonawcy chwalącego się, że potrafi znaleźć luki w polityce giganta rynku wyszukiwarek, poniesiesz ogromne, nieopłacalne ryzyko.