Logotyp dla restauracji: podpowiadamy, jak go zaprojektować, aby przyciągnąć gości

Biznes restauracyjny, czy szerzej gastronomiczny, kusi wielu początkujących przedsiębiorców. Kierują się oni popularną zasadą, która głosi, że skoro ludzie zawsze będą musieli jeść, to ta branża nie jest narażona na sztormy kryzysu. Z drugiej jednak strony doskonale wiemy, że w gorszych czasach oszczędzamy na tzw. zbytkach, w tym właśnie na jedzeniu na mieście. Restauratorzy powinni się zatem mieć na baczności. Zwłaszcza, że w Polsce działają tysiące restauracji i barów, a większość z nich serwuje dokładnie takie same dania. Pytanie brzmi zatem: jak się wyróżnić na tle konkurencji? Jednym z podstawowych sposobów jest stworzenie unikalnej identyfikacji wizualnej, w tym logotypu restauracji. Podpowiadamy, czym powinno się charakteryzować dobre logo w tym biznesie.

Czytelność to podstawa

Logo restauracji musi od razu kojarzyć się z biznesem restauracyjnym. Z doświadczenia wiemy, że wielu naszych klientów nie do końca się z tym zgadza i nalegają na stworzenie znaku graficznego, który za nic w świecie nie ma konotacji gastronomicznych. Efekt? Logo może i jest fajne, ale zdecydowanie lepiej pasowałoby np. do luksusowego butiku. Taki znak wprowadza klientów w błąd i będzie jedną z przyczyn braku zainteresowania ze strony gości.

Bardzo dobrym, choć dość sztampowym rozwiązaniem, jest zaprojektowanie takiego logo, które od razu kojarzy się z menu serwowanym w lokalu. Jeśli mamy do czynienia z restauracją włoską, to warto przemycić w logotypie tradycyjne kolory, czyli biały, zielony i czerwony. Goście dużo łatwiej zidentyfikują restaurację podającą takie jedzenie, na które akurat mają ochotę.

W sięganiu po klasyczne symbole nie można jednak przesadzić. Są setki restauracji mających w swoich logotypach pizzę czy hamburgera. To słaby pomysł na odróżnienie się od konkurencji. Gdyby jednak tę pizzę czy tego hamburgera trzymał brand hero (bohater marki) lokalu? Byłoby znacznie ciekawiej, a wciąż czytelnie.

Logo jest nośnikiem informacji o ofercie restauracji

Każdy dobrze kojarzy logo sieci restauracji McDonald’s. Żółte M na czerwonym tle jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych znaków graficznych na świecie. Wbrew pozorom nie chodzi tutaj jednak wyłącznie o przedstawienie pierwszej litery nazwy marki. Wystarczy się dobrze przyjrzeć temu znakowi, aby dostrzec w nim frytkę.

Widząc logo McDonald’s wiem, że zjem tutaj frytki. Ponieważ logo nie jest przesadnie „bufoniaste” podejrzewam też, że nie zapłacę za to zbyt wysokiego rachunki. W ten oto sposób logo informuje potencjalnych gości, czego mogą się spodziewać po odwiedzinach w tym przybytku. Ten schemat powinny wykorzystywać wszystkie restauracje.

Patrząc na logo lokalu gastronomicznego klient chce wiedzieć (lub przynajmniej się domyślać), jakie pozycje znajdzie w menu i czy w ogóle stać go na zjedzenie posiłku w tym miejscu. Jeśli znak graficzny restauracji jest bardzo elegancki, składa się np. z samej czcionki (bardzo modne rozwiązanie), to lokal od razu zaczyna się pozycjonować, jako miejsce z bardzo wyszukaną kuchnią i wysokimi cenami. Jeśli taki przekaz ma dotrzeć do grupy docelowej, to w porządku. Gorzej, gdy w rzeczywistości restauracja celuje w mniej wymagających klientów – wówczas odstraszy ich wysyłaniem błędnych informacji. 

Dlatego logotyp restauracji zawsze dobieramy do charakteru lokalu, poziomu cenowego i menu, a tym samym do grupy docelowej. Właściciel powinien czasami schować dumę do kieszeni (a wiemy, że bywa z tym różnie) i zdać się na wiedzę oraz doświadczenie fachowców. Błędne wyznaczenie grupy docelowej lub stworzenie identyfikacji, która do tej grupy w ogóle nie przemawia, jest jednym z najczęstszych powodów porażki w biznesie restauracyjnym.

Księga znaku: bez tego projekt nie ma większego sensu

Księga znaku jest dokumentem, który tworzy studio graficzne odpowiadające za projekt logotypu. Specjaliści muszą zawrzeć w nim kluczowe wskazówki dotyczące wykorzystania znaku na różnych polach dystrybucji. W księdze znajdziemy więc m.in. dokładne określenie zastosowanych kolorów i czcionek. Logo zostanie też przedstawione w wersji kolorowej i czarnobiałej. Tych informacji jest oczywiście znacznie więcej, ale nie będziemy zdradzać całej – nomen omen - kuchni.

Celem stworzenia księgi znaku jest ułatwienie przedsiębiorcy późniejszego eksploatowania logotypu na różnych nośnikach, chociażby ulotkach czy samochodach. Właściciel znaku przekazuje księgę np. drukarni, która będzie dzięki temu wiedzieć, jakie wymagania stawia autor logotypu. W efekcie nie dojdzie np. do powszechnego przekłamania kolorów, a więc identyfikacja wizualna restauracji (czy jakiegokolwiek innego biznesu) będzie spójna.

Uwaga!

W przypadku bardzo tanich projektów logo nie ma co liczyć na to, że autor przygotuje księgę znaku. Należy o to zapytać jeszcze przed zawarciem umowy, aby nie było później niedomówień i niesłusznych pretensji.

Tak, oczywiście w dużym skrócie, powinien przebiegać proces projektowania logotypu restauracji. Nie wolno lekceważyć znaczenia znaku graficznego marki – zdecydowana większość klientów zwraca na niego uwagę przed podjęciem decyzji o skorzystaniu z usługi, czyli w tym przypadku o przestąpieniu progu lokalu.

Logo pozycjonuje restaurację na rynku, zdradza sporo informacji na temat menu oraz poziomu cenowego. Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której przedsiębiorca chcący zrobić karierę w branży gastronomicznej, przesadnie oszczędza na tak ważnym elemencie swojego biznesu.