Data wpisu: 16.05.2023

Błędne myślenie na starcie z blogiem firmowym. Klasyczne przykłady

Blog firmowy jest podstawowym kanałem komunikacji marki z klientami, również tymi potencjalnymi - oraz najlepszym narzędziem dla działań content marketingowych. Bardzo często zdarza nam się otrzymywać zapytania od osób, które przeczytały nasz opublikowany kilka lat temu artykuł i uznały, że mamy wystarczające kompetencje, aby zrealizować dla nich jakiś projekt. Tak właśnie działa content marketing i taka jest jego istota. Faktem jest natomiast, że wielu przedsiębiorców rozpoczyna przygodę z prowadzeniem bloga firmowego od błędnych założeń, czego przykłady omawiamy w naszym poradniku.

Sam to ogarnę

Ambitne, ale z doświadczenia wiemy, że też nierealistyczne podejście. Próba samodzielnego prowadzenia bloga firmowego ma w sobie coś z donkiszotyzmu – z góry jest skazana na porażkę, jeśli równolegle musisz zajmować się biznesem, obsługą klientów itd. Tak, nawet najsłynniejsi w Polsce blogerzy w pewnym momencie zaczęli zlecać pisanie artykułów, bo po prostu się nie wyrabiali.

Jeśli więc chcesz, aby blog firmowy stał się poważnym medium i podstawowym kanałem komunikacji Twojej marki, służącym jej wizerunkowi, to już na samym początku rozejrzyj się za wsparciem w postaci np. agencji content marketingowej.

W razie czego poszukam inspiracji u konkurencji

Takie podejście jest charakterystyczne dla przedsiębiorców, którzy nie do końca rozumieją, o co chodzi w content marketingu i mylą tę strategię ze zwykłym pozycjonowaniem. Jeśli z góry zakładasz, że będziesz kopiować tematy z blogów konkurencyjnych firm, to na dłuższą metę nic z tego nie wyjdzie. Jakie masz podstawy, aby sądzić, że napiszesz artykuł na ten sam temat znacznie lepiej, że znajdzie się w nim więcej wartościowych informacji? No właśnie.

Zabierając się za prowadzenie bloga firmowego trzeba dążyć do tego, aby w pewnym momencie to inni kopiowali tematy od Ciebie, a przynajmniej szukali inspiracji na Twoim blogu. Skoro zagląda na niego konkurencja, to na pewno robią to też klienci.

Byle upchnąć dużo słów kluczowych

Kolejny błąd, który wynika z nieznajomości aktualnych reguł gry narzucanych przez Google. Pisanie artykułów „pod SEO” mija się dziś z celem, ponieważ takie treści są źle oceniane przez coraz inteligentniejszy algorytm i mogą bardziej szkodzić pozycjonowaniu witryny, niż je wspierać.

Tworząc artykuły na blog firmowy należy stawiać na dobrą wartość merytoryczną, obszerność i wyczerpanie tematu, szukając również elementów unikalnych, które odróżnią dany artykuł od tych opublikowanych już przez konkurencję. Oczywiście nie stoi to w sprzeczności z wplataniem odpowiednich słów kluczowych, natomiast nie powinny one stanowić priorytetu.


Autor wpisu:
Grzegorz WiśniewskiSoluma Interactive

Sprawdź nas!

Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.

Darmowa konsultacjaZobacz cennik

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry