Prowadzisz wysyłkę newslettera do swoich klientów? A czy sprawdzałeś ostatnio, jakie przynosi to REALNE korzyści? No właśnie. Z naszego doświadczenia wynika, że większość firm mierzy skuteczność kampanii e-mail marketingowej w bardzo podstawowym zakresie i nie potrafi ocenić, w jaki sposób to działanie przekłada się na ich zyski. Rozwiązaniem tego dylematu jest e-mail marketing automation. Aż trudno uwierzyć, że wciąż niewielu polskich przedsiębiorców korzysta z tego narzędzia.
E-mail marketing automation pozwala bardzo precyzyjnie śledzić zachowania odbiorców newslettera lub jakiejkolwiek wiadomości reklamowej. W klasycznym układzie wygląda to tak:
W przypadku korzystania z tradycyjnej metody mierzenia skuteczności kampanii e-mail marketingowej wiedza sklepu kończy się w momencie, gdy Jan Kowalski kliknie w baner umieszczony w wiadomości. Przedsiębiorca nie wie, czy jego klient przeczytał opis produktu, odwiedził inne podstrony, wrzucił coś do koszyka, ale ostatecznie zrezygnował z zakupu.
Mierzenie skuteczności kampanii reklamowej w taki sposób jest więc mocno ograniczone. Jej organizator, czyli firma realizująca wysyłkę, zgarnia pieniądze za liczbę otwartych wiadomości. To wszystko. Jednak czy samo zapoznanie się z treścią e-maila przełożyło się na decyzję zakupową klienta? Tego nie wiadomo.
E-mail marketing automation jest znacznie bardziej rozbudowanym narzędziem. Przekazuje przedsiębiorcy o wiele więcej cennych informacji, dlatego zdecydowanie warto się nim zainteresować.
Rdzeniem e-mail marketing automation są kody trackingowe, które implementuje się na poszczególnych podstronach witryny internetowej czy e-sklepu. Wybór nie jest oczywiście przypadkowy. Najpierw przedsiębiorca musi określić pożądaną ścieżkę, jaką powinien pokonać jego klient. Może wyglądać ona tak:
Dzięki kodom trackingowym właściciel strony internetowej dokładnie wie, czy Jan Kowalski zrealizował cel, czyli czy np. wrzucił jakiś produkt do koszyka i złożył zamówienie lub czy skorzystał z formularza kontaktowego i napisał do firmy z prośbą o przedstawienie oferty. Każdy ruch Jana Kowalskiego jest śledzony już od momentu otwarcia przez niego wiadomości e-mail.
Jeśli klient z jakichś powodów przerwał realizację celu, np. na etapie składania zamówienia, to przedsiębiorca może łatwo ustalić, co stanęło na przeszkodzie. Może koszty wysyłki? Może brak opcji płatności kartą kredytową? Takie informacje są niezwykle cenne, bo pomagają udoskonalić biznes.
Jeśli natomiast klient przejdzie przez wszystkie etapy wyznaczone przez przedsiębiorcę i dokona zakupu lub wyśle zapytanie, to automatycznie otrzyma wiadomość z podziękowaniem – zajmie się tym system autorespondera.
Czy warto w to zainwestować? Zdecydowanie tak. E-mail marketing automation to podstawowe narzędzie dla właścicieli e-sklepów, ale także innych przedsiębiorców pozyskujących klientów za pośrednictwem strony internetowej oraz kampanii e-mail marketingowej. Możliwość śledzenia zachowań klientów jest bezcenna, szczególnie jeśli w biznesie nie wszystko idzie tak, jak powinno.
Sprawdź naszych specjalistów w praktycznym działaniu. Zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy - przejrzyj ofertę lub skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.