Proste błędy, które mogą rozłożyć na łopatki nawet świetnie zaplanowaną kampanię marketingową online

Standardem jest, że zgłaszają się do nas klienci, którzy są bardzo nieufni wobec agencji reklamowych. W przeszłości zainwestowali niemałe pieniądze w marketing, ale niewiele im to dało. Zwykle wystarczy poświęcić kilka chwil na analizę dotychczasowych działań, by znaleźć bardzo proste błędy, które – choć niepozorne – całkowicie blokowały skuteczność kampanii marketingowej online. Wymieniamy je i opisujemy w naszym poradniku, by pomóc Ci uniknąć ich w przyszłości.

Nieuzupełniona wizytówka w Google Moja Firma

Niby zwykły drobiazg, niedopatrzenie, a jednak może mieć kolosalny wpływ na to, że pomimo sporych inwestycji w marketing firma nie może tego zdyskontować. Jeśli wizytówka wyświetlana użytkownikom Google Maps jest nieaktualna, zawiera błędne dane lub po prostu wygląda nieciekawie, to trudno oczekiwać, aby potencjalny klient zechciał sprawdzić rzeczywistą jakość marki. Dla niego wyznacznikiem jest to, co widzi – a ten obraz nie jest raczej zachęcający. Dlatego zadbaj o uruchomienie wizytówki w Google Moja Firma na wysokim poziomie.

Chaos na Facebooku

Nieprofesjonalnie prowadzony profil marki na Facebooku to jeden z najczęściej popełnianych błędów. Wiele firm wychodzi z założenia, że to jest przecież banalnie proste, w efekcie czego nie zatrudniają agencji do prowadzenia swoich mediów społecznościowych. Szybko jednak okazuje się, że wrzucanie „na Fejsa” byle czego nie przynosi żadnych pozytywnych skutków. Profil jest zaśmiecony, nikt nie odpowiada na komentarze, nie zachęca obserwujących do dyskusji, pojawiają się nawet przypadkowe wpisy, które godzą w wizerunek marki. Na tym nie da się niczego zbudować.

Duplicate content

Z tego błędu wiele firm w ogóle nie zdaje sobie sprawy. Często spotykamy się z sytuacją, gdy klient zlecający nam audyt swoich dotychczasowych działań marketingowych jest bardzo zaskoczony informacją, że… łamie prawo autorskie. Publikowanie na stronach internetowych, a zwłaszcza w sklepach www treści skopiowanych z innych witryn to nadal plaga. Takie działanie nie tylko naraża firmę na konsekwencje prawne, ale też uniemożliwia skuteczne prowadzenie działań reklamowych w wyszukiwarce.

Niezaindeksowana strona www

Przeoczenie? Raczej niekompetencja! Jeśli pierwotny autor strony www nie zgłosił jej do zaindeksowania przez Google, to nic dziwnego, że firma nie ma żadnego zasięgu w wyszukiwarce. Owszem, strona może się zaindeksować samoistnie, ale to zajmuje dużo czasu i wymaga inwestycji w content – a z tym bywa bardzo różnie.

Źle prowadzona kampania Google Ads

Wśród przedsiębiorców panuje dziwne przekonanie, że Google Ads to taki samograj – wystarczy tylko uruchomić kampanię i od razu pojawią się klienci. Niestety, to tak nie działa. Źle zaprojektowana kampania skutkuje wyłącznie drenowaniem budżetu firmy i pozyskiwaniem pustego ruchu. Na stronę trafiają osoby, które wcale nie są w grupie docelowej i na pewno niczego od firmy nie kupią.