Zasada 3 sekund, czyli jak zachęcić do pozostania na naszej stronie www?

Co decyduje o tym, że po dziewiczym wejściu na stronę internetową albo zostajemy na niej na dłużej, albo w podskokach ją opuszczamy? Zasada 3 sekund. Właśnie w tak krótkim czasie jesteśmy w stanie ocenić atrakcyjność danej witryny. To oczywiście niesprawiedliwe, bo prawdziwa wartość strony może kryć się głębiej, ale prawa Internetu są nieubłagane. Chcemy szybko, natychmiast, na już. Warto o tym pamiętać podczas projektowania layoutu naszej firmowej strony www.

Wędrując wzrokiem po literce F

Layout to w praktyce najważniejsza część strony www. To on ukazuje się ludzkim oczom po wpisaniu adresu i to od niego zależy, czy czytelnik zapozna się z pozostałymi podstronami. Dlatego układowi i funkcjonalności strony głównej należy poświęcić bardzo dużo uwagi. Ponieważ piszemy o zasadzie 3 sekund, to rzecz jasna kluczowe znaczenie będzie tu mieć odpowiednie zaprojektowanie grafiki i rozmieszczenie poszczególnych elementów.

Bardzo precyzyjne badania dowiodły, że czytelnik strony www przegląda ją zgodnie ze schematem litery F. Właśnie w ten sposób, mimowolnie, poruszają się nasze gałki oczne. Znając tę zależność programista i grafik umieszczą kluczowe i najbardziej atrakcyjne elementy strony głównej w jej centralnym i lewym-dolnym rogu.

Warto wstawić tam np. slidery z dobrymi hasłami lub niecodzienne i doskonale prezentujące się grafiki. Pamiętajmy, że wszystko decyduje się w ciągu pierwszych trzech sekund. Straty na tym etapie będą trudne do odrobienia i zwykle kończą się opuszczeniem strony.

Gdzie tekst, a gdzie grafika?

Planując układ strony głównej trzeba pamiętać, że lewe oko szybciej dostrzega obrazy, a prawe tekst, co ma związek z pracą półkul mózgu, Jego prawa strona przetwarza obrazy, a lewa pozwala zrozumieć tekst.

Przyjmuje się, że klasyczny podział strony ze względu na jej nawigację, składa się z części centralnej, pionowej i poziomej. Tu kłania się już lekcja z projektowania witryn maksymalnie użytecznych. Nie tylko w związku ze świadomymi oczekiwaniami czytelnika, ale też mimowolnymi zachowaniami jego oczu i mózgu. Nasz layout powinien tak prowadzić wzrok odbiorcy, aby natychmiast trafił w najważniejsze miejsce na stronie – może to być zakładka z danymi kontaktowymi, cennik czy realizacje. Właśnie w ciągu trzech pierwszych sekund możemy skutecznie zachęcić (a wręcz zmusić) czytelnika do zapoznania się z treścią strony lub podjęcia konkretnego działania – np. zapisania się do newslettera.

Nie ma mowy o dowolności i fantazji

Wszystkie te ciekawostki są bardzo przydatne i każda profesjonalna agencja interaktywna z nich korzysta. Jeśli przyjrzycie się układom naprawdę świetnych stron głównych, z pewnością zauważycie powtarzające się prawidłowości i podobne schematy rozmieszczania poszczególnych elementów. W końcu chodzi nam nie tylko o to, aby jak najwięcej osób trafiało na stronę, ale też aby spędzili na niej możliwie dużo czasu, co zwiększa prawdopodobieństwo nawiązania biznesowego kontaktu.

W praktyce lepiej jest mieć mniej odwiedzających, ale poświęcających na wizytę np. kilkanaście minut niż wielu takich, którzy korzystają z krzyżyka w prawym-górnym rogu jeszcze przed upływem 3 sekund.