Zyskowność strony internetowej – jak na nią wpłynąć?

Każda strona internetowa powstaje po coś. Może być narzędziem promocji firmy, internetową wizytówką, miejscem pierwszej sprzedaży, rozbudowanym katalogiem z ofertą itd. Celem posiadania strony www powinno być jednak to, aby stała się ona zyskowna. Zysk może być mierzalny (poprzez twarde dane dotyczące sprzedaży za pośrednictwem strony) lub niemierzalny (np. wzrost świadomości marki w gronie potencjalnych klientów). Jak osiągnąć zyskowność strony www na obu szczeblach? Podpowiadamy, o czym trzeba pamiętać.

Stałe odświeżanie zawartości strony

Jest niezbędne do tego, aby strona mogła zyskiwać coraz lepszą pozycję w wyszukiwarce. Dlatego firma, która już ma witrynę, nie może poprzestać tylko na tym, że ona jest. Trzeba nią jeszcze zarządzać, a do tego służy system CMS (wykonawca strony powinien zapewnić jego uruchomienie).

Korzystając z dostępu do strony można na bieżąco uzupełniać informacje, dodawać nowe teksty na temat oferty czy wreszcie prowadzić blog firmowy. Są to działania bezpośrednio przekładające się na widoczność strony w sieci i zwiększenie jej efektywności w docieraniu do potencjalnych klientów.

Optymalizacja

Wykonuje się ją przed uruchomieniem witryny, ale później warto przynajmniej raz na kwartał sprawdzić, czy któreś z elementów strony nie mają negatywnego wpływu na jej odbiór przez klientów. Może się np. okazać, że fajne intro zamiast czarować użytkowników przegania ich ze strony.

Pamiętaj

Optymalizacja daje odpowiedź na pytanie, co się sprawdziło, a co należy jak najszybciej usunąć.

Analiza ruchu

Każda strona internetowa powinna mieć prowadzone statystyki na temat ruchu – najprostszym i bardzo dobrym narzędziem do tego jest Google Analytics. Dzięki tym danym można łatwo ocenić, skąd trafiają do nas klienci, co ich przyciąga na stronę, które zakładki odwiedzają najchętniej, ile czasu spędzają na stronie, czy znajdują na niej to, czego szukali. To bardzo cenna wiedza.

Jeśli okazuje się, że 80% użytkowników od razu kieruje się do cennika, po czym opuszcza stronę po 30 sekundach, będzie to znak, że albo ceny są za wysokie i przygotowaliśmy ofertę dla złej grupy docelowej, albo cennik jest nieczytelny i zniechęca do dalszego zapoznawania się z nim, a tym bardziej do nawiązania kontaktu z firmą. Pora więc na zmiany, które muszą być przeprowadzone ściśle według preferencji użytkowników strony.

Oczywiście każde z tych działań właściciel strony internetowej może przeprowadzić na własną rękę, jednak wymaga to znajomości choćby podstaw zarządzania serwisami www i umiejętności tworzenia atrakcyjnych treści oraz analizowania danych. W praktyce więc dużo prościej jest zlecić te prace agencji, która wykonała stronę – niech ona się martwi i bierze odpowiedzialność za jakość witryny internetowej.