Strona internetowa to jedno, ale dodatkowe działania promocyjne to coś zupełnie innego. Spośród dostępnych opcji jedną z najciekawszych, a zarazem najskuteczniejszych, jest prowadzenie bloga firmowego. Oczywiście prowadzenie w przenośni, bo w praktyce większość firm po prostu zleca tę pracę zewnętrznej agencji copywriterskiej czy content marketingowej. Zanim jednak zdecydujemy się uruchomić firmowy blog, musimy pamiętać o kilku fundamentach jego sukcesu. Mamy dla Was 6 podstawowych rad.
- Nie bądź anonimowy – korporacyjne, czy firmowe blogi mają jedną wspólną wadę – najczęściej są nudne i mało wiarygodne dla czytelników. Ich funkcja nie jest sztywne prezentowanie oferty firmy, ale podejmowanie tematów z naszej branży, które w jakiś sposób rozwiązują problemy potencjalnych klientów i ich angażują. To bardzo pożądane zjawisko, bo w ten sposób buduje się renomę marki i zaufanie do niej. Problem w tym, że firmy zbyt dosłownie traktują hasło „blog firmowy”. Życzą sobie więc, aby pisać w pierwszej osobie liczby mnogiej i pod żadnym pozorem nie ujawniać żadnych danych osobowych. To błąd. Dużo lepiej odbierany jest blog, który – przynajmniej oficjalnie – prowadzi konkretna osoba, np. szef działu marketingu. Dajmy więc naszemu firmowemu blogowi „twarz”.
- Blog nie jest „ubogim krewnym strony” - jeśli posiadasz już stronę internetową firmy, to zbuduj blog w oparciu o podobne elementy identyfikacji wizualnej i nie oszczędzaj na siłę! Owszem, najważniejsza na blogu jest treść, ale mało kto się z nią zapozna, jeśli już na pierwszy rzut oka witryna będzie odpychająca i wyglądająca amatorsko. Nikt nie namawia do wydawania majątku na tworzenie super profesjonalnego layoutu, ale minimum nowoczesności i przyjaznej grafiki musi być zachowane.
- Regularność – nie ma nic gorszego niż blog, który doczekał się ostatniego wpisu pół roku temu. Jeśli już decydujemy się na jego uruchomienie ku chwale firmy, musimy dbać o regularną publikację tekstów. Niekoniecznie codziennie, ale przynajmniej 1-2 razy w tygodniu. Dzięki temu blog będzie się szybciej pozycjonował, a czytelnicy uznają, że ktoś go prowadzi faktycznie z pasją. Jeśli nie masz czasu na regularne uzupełnianie bloga treścią, zleć tę pracę zewnętrznej agencji.
- Nie sprzedawaj produktu, tylko ideę – blog, który będzie miejscem rozsiewania peanów o firmowych produktach szybko zniknie w odmętach Internetu. Prezentowaniu komercyjnej oferty służy strona www. Tutaj warto się raczej skupić na rozwiązywaniu problemów dotyczących naszej branży i poruszaniu tematów, które mogą autentycznie zainteresować czytelników. Pisz o tym, czego sam szukasz w sieci, skracaj dystans, wybieraj tematy naprawdę ciekawe. To klucz do poczytności bloga.
- Używaj zdjęć i formatowania – sam tekst jest trudny w odbiorze, a wyświetlany na ekranie monitora także męczący w czytaniu. Trzeba go więc wzbogacać o zdjęcia i odpowiednio formatować. Pamiętaj, że zdjęć nie wolno kraść – zarejestruj się więc w jednym z banków zdjęć (choćby darmowym) lub po prostu wrzucaj własne prace. Nie zapomnij o formatowaniu – akapitach, śródtytułach, doskonałych tytułach artykułów, pogrubieniach, podpunktach.
- Pomagaj za darmo – to, że uruchamiasz blog z myślą o jego komercyjnym wykorzystaniu, nie oznacza wcale, że masz przyjmować postawę wyłącznie sprzedawcy. Ta witryna musi żyć, dlatego odpowiadaj na wszelkie pytania pojawiające się w komentarzach i co jakiś czas napisz tekst poradnikowy. Darmowa wiedza świetnie sprzedaje.
Firmowy blog prowadzą największe marki na świecie, które stosują wszystkie zasady, o których wspomnieliśmy powyżej. Dzięki temu stale pracują na swoją rozpoznawalność i renomę. Internet to tak fantastyczne narzędzie, że podobne możliwości daje także tym najmniejszym firmom.
Autor wpisu:
Grzegorz WiśniewskiSoluma Interactive