Blog firmowy to tylko koszty? Nieprawda! Sprawdź, jak prowadzenie bloga może poprawić wyniki finansowe Twojej firmy

„Kiedy i jak nawozić tuje? 6 porad”, „Jaką skakankę wybrać do treningu crossfit?”, „Co można myć w zmywarce, a czego nie? Poradnik” – to tylko przykładowe, pierwsze z brzegu tytuły artykułów opublikowanych na firmowych blogach. I nie, nie firm-krzak, ale jednych z najbardziej rozpoznawalnych marek na polskim rynku, odpowiednio: Castorama, Decathlon, Media Markt i Allegro. Zapytasz: po co takim gigantom blog firmowy, skoro cieszą się powszechną rozpoznawalnością i raczej nie potrzebują tego narzędzia marketingu? Sęk w tym, że potrzebują. Podobnie, jak Twoja marka.

Regularnie spotykamy się z opinią, że blog firmowy tylko generuje stałe koszty, a potencjalne korzyści finansowe z jego prowadzenia są czysto hipotetyczne i niemożliwe do zmierzenia. To nieprawda, o czym przekonujemy w naszym artykule. Sprawdź, jak prowadzenie bloga może realnie wpłynąć na wyniki ekonomiczne Twojego przedsiębiorstwa.

Porządny blog firmowy ułatwia znalezienie firmy w Internecie

Choć nie popieramy takiego podejścia, to faktem jest, że większość firm zakłada blogi pod naciskiem agencji SEO, które traktują blog jako podstawowe narzędzie pozycjonowania witryny w Google. Rozbudowane artykuły pisane „pod frazy” pomagają zwiększyć widoczność witryny w wyszukiwarce zarówno na te najbardziej konkurencyjne słowa kluczowe, jak i frazy typu long tail (rozbudowane, sprecyzowane).

Aktywne prowadzenie bloga, czyli regularne publikowanie na nim porządnych artykułów z frazami kluczowymi istotnymi dla przedmiotu działalności marki, to gotowy przepis na polubienie się z Google. Szacunkowo pierwsze efekty w postaci zwiększenia ruchu organicznego na stronie będą widoczne po około 12 miesiącach (trzeba więc uzbroić się w cierpliwość).

Zapamiętaj

Aktywnie prowadzony blog firmowy to prawdziwy dopalacz dla pozycjonowania.

Blog przyciąga czytelników, czyli potencjalnych klientów

Warto tutaj powołać się na badania przeprowadzone przez HubSpot, z których wynika, że im więcej podstron ma dana witryna internetowa, tym więcej może pozyskać klientów. Szacuje się, że strona zawierająca między 100 a 400 podstron, wygeneruje aż sześciokrotnie więcej odwiedzin, w tym zakończonych konwersją (zakupem, zapisem na newsletter, wysłaniem formularza kontaktowego) niż ta, która ma mniej niż 100 podstron. Przy okazji potwierdzę, że bardzo poważnie traktuje to zagadnienie w swojej firmie - witryna soluma.pl ma ponad 3500 podstron.

Pamiętajmy, że każdy artykuł opublikowany na blogu stanowi osobną podstronę. Warto zatem sukcesywnie zwiększać liczbę artykułów i od razu wdrożyć strategię publikowania minimum 8-10 artykułów miesięcznie (wówczas zbudowanie zaplecza 100 wartościowych podstron zajmie około roku).

Tańsze pozyskanie klienta dzięki wartościowym artykułom

Blogowanie jest techniką pozycjonowania organicznego. Chodzi tutaj o to, aby pozyskiwać ruch na stronę bez konieczności wydawania pieniędzy na linki sponsorowane czy inne reklamy. Oczywiście płatny ruch pozyskuje się szybciej, natomiast w długofalowym ujęciu jest on bardzo kosztowny i niepewny – w momencie zaprzestania reklamowania się strona zacznie gwałtownie tracić odwiedzających.

Pisanie tekstów na bloga firmowego, sukcesywne wypełnianie go wartościową, przydatną i unikalną treścią, w perspektywie kilkunastu miesięcy zapewni pozyskiwanie imponującego ruchu organicznego, który jest o wiele bardziej wartościowy. Nie dość, że częściej kończy się konwersją, to jeszcze jest generowany przez osoby realnie zainteresowane ofertą przedsiębiorstwa i wręcz nastawione na zakup.

Warto tutaj nawiązać do teorii lejka sprzedażowego. Blog firmowy pozwala „przeskoczyć” pierwsze dwa poziomy, ponieważ opublikowane na nim artykuły odpowiadają na potrzeby czytelników i mogą podsunąć im gotowe rozwiązanie konkretnego problemu (np. jakie opony letnie kupić do samochodu klasy C). Czytelnik może skorzystać z sugestii w artykule i dokonać zakupu na stronie, dzięki czemu koszt jego pozyskania będzie symboliczny – a nie zapominajmy, że ten sam artykuł może „sprzedawać” produkty firmy dziesiątkom czy setkom klientów.

Niższe koszty marketingu

Firmowy blog, na którym opublikowano wiele wartościowych artykułów poradnikowych, w pewnym momencie staje się marketingowym perpetuum mobile. Gdy strona zacznie się pozycjonować wysoko na najważniejsze frazy i tym samym ściągać istotny ruch, co przełoży się na sprzedaż produktów i usług, będzie można pomyśleć o stopniowym ograniczaniu wydatków marketingowych – chociażby na artykuły sponsorowane, SEO, kampanie linków sponsorowanych itd.

Blog przyczynia się do obniżenia kosztów obsługi klienta

Blog firmowy można wykorzystać nie tylko do publikowania artykułów poradnikowych typu evergreen czy pisania treści pod frazy kluczowe. Jest to również świetne miejsce do edukowania klientów, przybliżania im swojej marki oraz zasad współpracy.

Na blogu można opublikować serię artykułów odpowiadających na najczęściej zadawane przez klientów pytania, opisać proces zakupowy, wyjaśnić, dlaczego np. zamówienie usługi wymaga opłacenia jej z góry (w całości lub częściowo) itd.

Dlaczego warto to zrobić? Ponieważ w ten sposób znacząco upraszczamy obsługę klienta i oszczędzamy czas na odpowiadaniu na wciąż te same pytania – można po prostu odesłać klienta do konkretnych artykułów czy do wyszukiwarki na blogu, w której znajdzie potrzebne mu informacje.

Blog naprawdę może zwiększyć sprzedaż marki

Znów powołajmy się na badania przeprowadzone przez HubSpot. Zdaniem tej renomowanej agencji blog z dużą liczbą wartościowych artykułów może zwiększyć współczynnik konwersji nawet 13-krotnie! Jak to możliwe? Wynika to z faktu, że:

• Firmowy blog zwiększa zaufanie do marki, pokazuje jej zaplecze merytoryczne, wysokie kwalifikacje, a tym samym ułatwia kreowanie eksperckiego wizerunku;
   
• Artykuły na blogu zawierają linki wewnętrzne, które mogą odsyłać do konkretnych produktów i usług. Zainspirowany czytelnik, który znalazł w artykule rozwiązanie swojego problemu, jest bardziej skłonny do dokonania zakupu;  
   
• Wartościowe artykuły zastępują sprzedawcę, prezentując szczegóły oferty, przybliżając mocne strony danego produktu, szczegółowo omawiając specyfikę produktu/usługi, rozwiewając tym samym wiele wątpliwości potencjalnych klientów;
   
• Informacje zawarte w merytorycznych artykułach blogowych są o wiele bardziej wiarygodne dla klientów niż te przekazywane w formie reklamy;
   
• Blog można wykorzystać do prezentowania realnych osiągnięć marki, zastosowania jej produktów czy usług w praktyce, czyli publikowania tzw. case study. Gdy czytelnik przekona się, jakie korzyści może odnieść dzięki wybraniu danego produktu/usługi, to będzie już o krok od tego, aby zostać klientem przedsiębiorstwa;
   
• Poczytny blog kreuje trendy, czyli inspiruje do zakupów, wykazuje przewagi danej marki nad konkurencją, wyjaśnia czytelnikom, że mogą łatwo rozwiązać swoje problemy (również te czysto hipotetyczne) kupując dany produkt czy usługę;
   

Trzeba natomiast wyraźnie zaznaczyć, że blog firmowy nie jest i nie może być traktowany w kategorii słupa reklamowego. Na pierwszym miejscu zawsze stawiamy jakość i merytoryczność artykułów.

Własny kanał komunikacji z klientami – bezcenna wartość w Internecie

Wielu z nas ma obawy o to, w jakim kierunku zmierza rozwój Internetu. Problemy z prywatnością, władza absolutna największych korporacji, które mogą nie tylko do woli korzystać z naszych danych osobowych, ale też narzucać nam formy aktywności w sieci, to poważne zagrożenie także dla biznesu.

Firmy, które uzależniają swoje zasięgi od korzystania z komercyjnych narzędzi reklamy i marketingu, jak portale społecznościowe, Google Maps, YouTube itd., sporo ryzykują. Wystarczy jedna decyzja np. Google czy Mety, aby misternie zbudowany plan marketingowy rozsypał się niczym domek z kart – np. platforma zacznie ucinać zasięgi tym, którzy nie wykupują płatnych reklam.

Blog firmowy daje niezależność w komunikowaniu się z klientami. Pozwala budować zasięgi, kreować ekspercki wizerunek marki i poprawiać widoczność strony w wyszukiwarce na własnych zasadach. Tutaj efekt jest uzależniony wyłącznie od zaangażowania w proces tworzenia treści (i oczywiście od algorytmu wyszukiwarki, natomiast nic nie wskazuje na to, aby Google miało przestać premiować dobrą treść).

Podsumowanie

Oczywiście, że uruchomienie i prowadzenie bloga firmowego generuje koszty. Jest tak nawet wtedy, gdy firma rezygnuje z usług zawodowego content writera/copywritera i pisze artykuły we własnym zakresie (tutaj kosztem jest czas i odciąganie pracowników od ich zasadniczych obowiązków).

Biorąc jednak pod uwagę realny wpływ blogowania na sytuację ekonomiczną przedsiębiorstwa (dziś i w przyszłości), można uznać, że inwestycja w blog prędzej czy później się zwrócić, a docelowo zacznie na siebie zarabiać.

Na naszym – nota bene – blogu opublikowaliśmy kilkanaście artykułów poświęconych kwestii blogowania, wskazując również zagrożenia związane z tą taktyką marketingu internetowego – brak weny, zaniedbanie bloga (co byłoby dużym problemem wizerunkowym dla marki), korzyści mocno odwleczone w czasie itd. Nie można natomiast zaprzeczyć oczywistym zaletom tego narzędzia.

Nie musisz wierzyć nam czy innym agencjom marketingowym (w końcu w naszym interesie jest, aby klienci zlecali nam zakładanie i prowadzenie ich blogów). Zobacz natomiast, jak popularne, powszechnie znane i mające mocną pozycję marki konsekwentnie blogują, choć teoretycznie nie jest im to do niczego potrzebne. W rzeczywistości nawet te największe marki, które chcą pozyskiwać nowych klientów online, nie mogą ignorować zasad marketingu internetowego, a jedną z najważniejszych jest budowanie zasięgów w oparciu o wartościową, przydatną i atrakcyjną treść.